Znany hiszpański dziennik "Marca" postanowił poświęcić pokaźny tekst hiszpańskiej kolonii w Wiśle Kraków. Dziennikarzy tego tytułu zastanowiło, jak to możliwe, że klub z drugiego poziomu rozgrywkowego w Polsce ma już w kadrze aż siedmiu hiszpańskich piłkarzy i w dodatku dyrektora sportowego z tego kraju. Postanowili zbadać w detalach krakowski projekt. "Zasłużony historycznie klub z Polski zwerbował pokaźną grupę hiszpańskich piłkarzy - w tym pięciu w ostatnim okienku transferowym - aby walczyć o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej" - pisze "Marca". Dziennikarze znanego hiszpańskiego tytułu podkreślają, że siedmiu Hiszpanów to tyle samo ile w pierwszej drużynie ma Atletico Madryt i więcej, niż ma Sevilla, czyli zespoły z La Liga (nie licząc graczy z podwójnym obywatelstwem). Co ciekawe, zaznaczają, by krakowski klub tytułować "Wisła Kraków", a nie "Wisła Cracovia" jak to bywało w przeszłości w hiszpańskich mediach, bo wszak "Cracovia to nazwa wielkiego rywala" tej drużyny. "Marca" zrobiła materiał o Wiśle Kraków. "Myślenice prawie w Czechach" Hiszpanie nagrali materiały wideo z wiślackimi zawodnikami w bazie treningowej w Myślenicach. "Aby dotrzeć do Myślenic trzeba się skierować na południe, drogą prowadzącą w góry. To ponad 30 kilometrów tam i z powrotem do pokonywania praktycznie codziennie" - zwracają uwagę, wczuwając się w położenie hiszpańskich zawodników. I cytują żarty Hiszpanów grających dla Wisły: "To jest już prawie w Czechach!" Czytaj także: Luis Fernandez bohaterem Wisły. "Popatrzcie na Szymona Marciniaka, ma szacunek!" W materiale "Marki" przedstawieni są wszyscy hiszpańscy zawodnicy Wisły, wspomina się też o Jarosławie Królewskim jako szefie krakowskiego projektu. "Po latach zarządzania pełnego turbulencji, Wisła to projekt w procesie budowy" - zaznaczają. "Zaskoczył mnie Kraków. Spodziewałem się, że będzie to miasto bardzo zimne, w którym praktycznie nie będzie się dało wychodzić z domu, a tymczasem bardzo mi się tu podoba" - przyznaje cytowany w materiale Angel Rodado. Filmikiem obrazującym tworzenie materiału "Marki" podzielił się na Twitterze dyrektor sportowy Wisły Kraków Kiko Ramirez. Czytaj także: Gwiazdor wytacza działa przeciwko selekcjonerowi!