Trener zespołu Polaka stracił pracę. Zanosiło się na to od dawna

VfL Wolfsburg notuje serię jedenastu ligowych meczów bez zwycięstwa. Ostatnia wygrana datowana jest na 16 grudnia przeciwko outsiderowi z Darmstadt.

W rezultacie klub z Dolnej Saksonii zajmuje dopiero 14. miejsce, mając sześć punktów przewagi nad pierwszym zagrożonym spadkiem zespołem - Mainz. Decyzję przesądziła sobotnia porażka 1-3 u siebie z Augsburgiem. Robert Kovač, brat i asystent Niko, również opuści drużynę.

52-letniego Chorwata krytykowano w tym sezonie za kilka spraw. Przede wszystkim nie potrafił wprowadzić do zespołu żadnej stabilizacji. Wielokrotnie zmieniał taktykę, ustawienie czy pozycje poszczególnych zawodników. O jego zwolnieniu mówiono już od jakiegoś czasu, ale władze "Wilków" bardzo długo trzymały nerwy na wodzy.

Bundesliga. Jakub Kamiński nie był pierwszym wyborem w Wolfsburgu

Piłkarzem klubu jest Kamiński. Polak wystąpił w 15 meczach we wszystkich rozgrywkach, ale nie ma żadnej bramki ani asysty. W sumie rozegrał 430 minut. Ostatni raz na murawie pojawił się 20 stycznia w zremisowanym 1-1 wyjazdowym spotkaniu z Heidenheim.

Kovač jako zawodnik zdobył mistrzostwo Niemiec w 2003 roku z Bayernem Monachium, a później rozpoczął pracę jako selekcjoner reprezentacji Chorwacji (2013-2015). Wywalczył Puchar Niemiec z Eintrachtem Frankfurt (2018) i osiągnął ligowy i pucharowy dublet z Bayernem (2019). Zwolniony przez monachijski klub w następnym roku, został trenerem AS Monaco. W swoim pierwszym sezonie 2022/2023 z Wolfsburgiem zajął ósme miejsce. 

Zdaniem niemieckiego dziennikarza Floriana Plettenberga faworytami do objęcia tej posady są Bo Svensson i Ralph Hasenhuettl. Obaj obecnie są bez pracy.