Liga WSB - lider Kazachów nie wystąpi w Wyszkowie
Brązowy medalista mistrzostw świata z 2007 roku Ukrainiec Serhij Derewianczenko nie wystąpi przeciwko Hussars Poland w piątkowym meczu ligi World Series of Boxing. Jego miejsce w składzie Astana Arlans Kazakhstan zajął debiutant Jerik Alżanow.

"Nie znam powodów nieobecności Derewianczenki, który już teraz może uchodzić za legendę WSB, wygrał 20 z 21 walk. Kiedy dowiedziałem się przed ważeniem, że nie przyjechał do Polski, byłem trochę zły, bo chciałem zmierzyć się z tak świetnym pięściarzem. Ale z drugiej strony czeka mnie z pewnością trochę słabszy rywal, więc szanse na zwycięstwo rosną" - powiedział 25-letni Tomasz Jabłoński (kat. 75 kg), kapitan "Biało-czerwonych".
Bokserzy "Husarii" przegrali cztery mecze z rzędu w tym sezonie po 0:5. W piątek o godz. 20.30 zmierzą się w Wyszkowie z drużyną broniącą mistrzowskiego tytułu. Kazachowie nie wystawiają jednak najmocniejszego składu. Brakuje w nim medalistów największych imprez. Najbardziej doświadczony Meirbołat Toitow (56 kg) ma bilans 3-1.
"Zdziwiłem się, że Toitow jest aż tak wysoki - mierzy 173 cm. W naszej kategorii wagowej raczej tacy zawodnicy się nie zdarzają. Ale spokojnie, dam radę" - zapowiedział Marek Pietruczuk, który zaczynał treningi w Ostrołęce.
W zespole gospodarzy zadebiutuje były mistrz Polski Łukasz Zygmunt (91 kg). 31-letni pięściarz, kiedyś walczący w barwach Polonii Świdnica i Gwarka Łęczna, ma być jednym z liderów "Husarii"
"Od ostatniego mojego pojedynku minęło pół roku, lecz fizycznie jestem dobrze przygotowany. Na sparingach głównie chodziło mi o wyczucie dystansu, a z tym jest dobrze. Mam nadzieję, że w piątek wspólnie z kolegami przełamiemy złą passę porażek" - stwierdził Zygmunt.
Oprócz Pietruczuka, Jabłońskiego i Zygmunta, w ekipie biało-czerwonych rywalizować będą Dawid Jagodziński (49 kg) i Damian Kiwior (64 kg).
"Dawid jest jednym z najmocniejszych fizycznie zawodników na świecie w najniższej kategorii. Po dobrym występie w Rosji uwierzył w siebie i jest w stanie wygrać. Z kolei Damian to taka perełka, moje oczko w głowie. Ma predyspozycje, aby być najlepszym w kraju, a mam nadzieję, że i poza naszymi granicami. Ma smykałkę do boksu" - podkreślił trener Hubert Migaczew.
Spotkaniem z Astana Arlans polska drużyna, zajmująca ostatnie miejsce w grupie B, rozpocznie maraton w WSB. Za tydzień, na inaugurację rundy rewanżowej, podejmie w Warszawie Rosjan (18 stycznia), a później będzie walczyć na wyjazdach z Kubą (31.01) i Azerbejdżanem (8 lutego).
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje