"As Sportu 2024". Znamy już finalistki! Kiedy kluczowe głosowanie?
Trwa plebiscyt Interii "As Sportu 2024", w którym Czytelnicy portalu wybierają najlepszego sportowca mijającego roku! W drugim półfinale Aleksandra Mirosław pokonała Klaudię Zwolińską, a to oznacza tylko jedno - reprezentantka Polski w wspinaczce sportowej powalczy o końcowy triumf z nikim innym, jak z tenisistką Igą Świątek! Kiedy odbędą się kluczowe głosowania? Sprawdź terminarz "Asa Sportu"!
"As Sportu 2024" to plebiscyt, który ma na celu wyłonienie najlepszego sportowca mijającego roku - zwycięzcę wybierają Czytelnicy Interii Sport w głosowaniu odbywającym się poprzez specjalne ankiety zamieszczone w serwisie.
W pierwszym etapie Użytkownicy wskazali najlepszą szesnastkę kandydatów i kandydatek, którzy przeszli do 1/8 finału - od tego momentu sportowców czekały pojedynki w systemie pucharowym.
Za nami oba półfinały, a więc zbliżamy się wielkimi krokami do końca rywalizacji - nim jednak poznamy triumfatorkę plebiscytu, czeka nas jeszcze starcie o trzecie miejsce! Poniżej krótka rozpiska dotycząca głosowań.
As Sportu 2024: Dokładny terminarz kluczowej fazy plebiscytu
Pojedynek o trzecie miejsce między siatkarzem Wilfredo Leonem a kajakarką górską Klaudią Zwolińską odbędzie się w dniach 15-16 grudnia. Tuż po jego zakończeniu nastąpi ogłoszenie wyników.
Starcie o pierwsze miejsce między tenisistką Igą Świątek a specjalistą od wspinaczki sportowej na czas Aleksandrą Mirosław rozpocznie się 17 grudnia i potrwa do 19 grudnia, do godz. 12.00. Krótko potem nastąpi oficjalne ogłoszenie ostatnich rezultatów i podsumowanie rywalizacji.
O obu potyczkach będziemy jeszcze informować w oddzielnych materiałach już niebawem.
As Sportu 2024: Pojedynek o trzecie miejsce i finał - poznaj sylwetki kandydatów!
O trzecie miejsce zmierzą się:
Wilfredo Leon - urodzony na Kubie zawodnik w trakcie sezonu klubowego borykał się z pewnymi problemami zdrowotnymi, ale gdy już pojawiał się na parkiecie w barwach Sir Susa Vim Perugia, to nie zawodził, wieńcząc przygodę z włoską drużyną wywalczeniem mistrzostwa kraju. Utytułowany siatkarz znalazł też uznanie w oczach selekcjonera Nikoli Grbicia i pojechał na igrzyska w Paryżu, gdzie brał na swoje barki odpowiedzialność za zdobywanie punktów, przyczyniając się do zdobycia srebra olimpijskiego. 31-latek nie zawodzi również w nowym klubie - szybko stał się liderem Bogdanki LUK Lublin i zachwyca swoimi występami fanów PlusLigi.
Klaudia Zwolińska - ta pochodząca z Nowego Sącza kajakarka górska podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu wywalczyła indywidualnie srebrny medal w konkurencji slalomowej K-1. Był to wówczas w stolicy Francji jednocześnie pierwszy krążek uzyskany przez sportowca z Polski. Dla Zwolińskiej był to drugi start w IO, jednak podczas zaciętych zmagań w Tokio w 2021 roku uplasowała się "tylko" na piątej pozycji w tej samej kategorii. W maju 2024 roku w słoweńskiej miejscowości Tacen została indywidualnie mistrzynią Europy w konkurencji K-1, a także srebrną medalistką w konkurencji crossowej, znanej pod skrótem KX-1.
W wielkim finale powalczą:
Iga Świątek w tym roku po raz trzeci z rzędu okazała się najlepsza na kortach Rolanda Garrosa. Niespełna dwa miesiące później powróciła do Paryża, by zrealizować olimpijskie marzenia. Sięgnęła po brązowy krążek igrzysk, pokonując w meczu o trzecie miejsce rywalkę w zaledwie 60 minut. Spore sukcesy notowała także w turniejach rangi WTA 1000 - wygrała aż cztery. W styczniu wywalczyła z reprezentacją Polski drugie miejsce w United Cup, a trzy miesiące później pomogła kadrze awansować do finałów Billie Jean King Cup. Jej rywalizacja z Białorusinką Aryną Sabalenką o pozycję numer jeden w rankingu WTA rozgrzewa kibiców tenisa na całym świecie.
Aleksandra Mirosław w ostatnich miesiącach udowodniła, że nie ma dla niej rzeczy niewykonalnych. Rywalizująca w wspinaczce sportowej zawodniczka podczas kolejnych rywalizacji biła rekord za rekordem, jednak najwięcej emocji fanom polskiego sportu dostarczyła w trakcie letnich igrzysk olimpijskich w stolicy Francji, Paryżu, gdzie zmagania rozpoczęła od pobicia własnego rekordu świata w rundzie rozstawieniowej. Później było już tylko lepiej - Mirosław bez problemu pokonywała kolejne przeciwniczki, aż w końcu dotarła do finału, w którym sięgnęła po złoty krążek, pokonując przedstawicielkę Chin Deng Lijuan o dokładnie 0,08 sekundy.