Marcin Zając: Trudno pozbierać myśli

Dariusz Pietrasiak (PGE GKS Bełchatów): Ten mecz kosztował nas sporo sił, tym bardziej że w drugiej połowie graliśmy osłabieni. Jednak sytuacji nam nie brakowało Janusz Dziedzic i Tomek Wróbel mieli tzw setki. Z przebiegu spotkania możemy być zadowoleni, cel został zrealizowany. Wywozimy z Bułgarskiej cenny punkt. Również podtrzymaliśmy tradycję, dwa lata i rok temu także tutaj zremisowaliśmy. Wtedy to ja zdobyłem bramkę na wagę punktu.

Rafał Murawski (Lech Poznań): Boli strata punktów na własnym boisku. W pierwszej połowie graliśmy nieźle, mieliśmy sporo sytuacji. Byliśmy lepszym zespołem. Niestety znów straciliśmy głupio bramkę. Bełchatów to dobra drużyna. Po przerwie mimo, że mieliśmy przewagę, to goście dobrze się bronili.

Marcin Zając (Lech Poznań): Strzeliłem gola szkoda, że był to nasz jedyny w tym spotkaniu. Nie wiem czym wytłumaczyć brak kolejnych bramek. Brakuje nam skuteczności. Może gramy zbyt nonszalancko w polu karnym przeciwnika? Trudno pozbierać myśli po takim meczu. Uciekły punkty, które u siebie do tej pory potrafiliśmy zatrzymać.

Przed spotkaniem nastąpiło pożegnanie Jacka Dembińskiego, który postanowił zakończyć karierę. - W Lechu rozpoczynałem karierę, tutaj się rozwijałem i również do Poznania wróciłem na koniec mojej przygody z piłką. Z przebiegu całej kariery mogę być zadowolony. Jednak jest wiele rzeczy, których nie było dane mi osiągnąć. Zabrakło kilku goli po to aby wejść do klubu "stu". Czułbym się na siłach jeszcze pograć, ale przy tej konkurencji byłoby coraz ciężej. Czy zostanę przy piłce? Tego jeszcze nie wiem. Czas pokaże.

Maciej Borowski, Poznań

***

Gorące spięcia pod bramką! Najciekawsze sytuacje! Kontrowersje Orange Ekstraklasy! Tylko u nas! Zobacz Magazyn Ligowy. Skróty meczów możesz obejrzeć na naszych stronach, możesz też ściągnąć na telefon komórkowy!