Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Sokoła Aleksandrów Ł. wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sokoła Aleksandrów Ł. w siódmej minucie spotkania, gdy Kamil Żylski zdobył pierwszą bramkę. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w pierwszej minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom jedenastki ŁKS-u 1926 Łomża: Michałowi Kaputowi i Danielowi Kacprzykowi. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 0-1. Drużyna ŁKS-u 1926 Łomża ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Sokoła Aleksandrów Ł., strzelając kolejnego gola. Na dziewięć minut przed zakończeniem starcia Kamil Żylski ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 0-2. Jan Kadlubiak wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sokoła Aleksandrów Ł., zdobywając kolejną bramkę w 83. minucie spotkania. W 88. minucie swojego trzeciego gola w tym meczu strzelił Kamil Żylski z Sokoła Aleksandrów Ł.. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-4. Arbiter nie ukarał zawodników Sokoła Aleksandrów Ł. żadną kartką, natomiast piłkarzom ŁKS-u 1926 Łomża przyznał dwie żółte. Jedenastka ŁKS-u 1926 Łomża nie skorzystała ze zmian. Zespół Sokoła Aleksandrów Ł. także nie skorzystał ze zmian.