Sadurski jest kolejnym zawodnikiem wychowanym w Unii Leszno. Pierwsze szlify w lidze zbierał jednak w drugoligowym Kolejarzu Rawicz. Prawdziwa szansa na torach PGE Ekstraligi przyszła w sezonie 2021, kiedy miał 18 lat. Nie był to udany rok ani dla Sadurskiego (średnia biegowa 0,433), ani dla drugiego leszczyńskiego młodzieżowca Kacpra Pludry. Po tym sezonie obaj zmienili otoczenie. Pludra przeniósł się do Grudziądza, a Sadurskiego wykupiły Wilki. Sadurski i PGE Ekstraliga. Dobre złego początki? Wychowanek Unii przeniósł się do Krosna, gdy Wilki startowały jeszcze w 1. Lidze Żużlowej. W debiutanckim sezonie indywidualnie nie spisywał się najlepiej (średnia biegowa 0,929), ale drużyna awansowała. Po wywalczeniu przepustki do elity prezes Grzegorz Leśniak dokooptował do zespołu Denisa Zielińskiego oraz młodego Szymona Bańdura. Spekulowano, że beniaminek może dysponować najsłabszą formacją juniorską w lidze, jednak Sadurski błyskawicznie zadał kłam tej teorii.Błysnął już na inaugurację. Na dobrze sobie znanym torze w Lesznie w trzech startach zdobył 5 punktów. Jeszcze lepiej zapunktował w domowym starciu z Apatorem, kiedy na swoim koncie zapisał 8+1 (3,3,0,2*,0). Zostawił wtedy za swoim plecami choćby Roberta Lamberta. Nieźle było w kolejnym spotkaniu w Krośnie. W meczu o "sześć punktów" z GKM-em w czterech wyścigach uzbierał 5+2 (2*,1*,0,2). Skończył się jednak kwiecień i skończyła się dobra dyspozycja 20-latka. Fatalny maj i słaby początek czerwca Na wygranym meczu z drużyną z Grudziądza zakończyła się dobra passa Wilków. Od 30 kwietnia na ich konto nie przybył żaden punkt i teraz to beniaminek jest głównym kandydatem do spadku. Porażki nie wzięły się bez przyczyny. Jason Doyle nie zawsze jedzie na miarę oczekiwań. Osłabł Vaclav Milik, a Sadurski znacznie obniżył loty. W czterech majowych i jednym czerwcowym meczu zdobył łącznie... 6 punktów z bonusem. Wystąpił w aż 13 biegach.Jeśli krośnianie chcą wrócić do walki o utrzymanie, to muszą pójść śladem GKM-u i muszą zrobić coś ekstra. Czymś ekstra byłoby zwycięstwo u siebie z Włókniarzem (23 czerwca) lub Spartą (25 czerwca). Czy jednak jest to realne? W przeszłości widzieliśmy w PGE Ekstralidze jeszcze większe cuda, ale pokonanie lidera z Wrocławia wydaje się misją niemożliwą do wykonania. Z Sadurskim z początku rozgrywek szanse Wilków jednak tylko wzrosną. Ale czy tego przebudzenia się doczekamy? Krzysztof Sadurski w sezonie 2023 (średnia biegowa 1,120): 9 kwietnia: Unia - Wilki 46:446. K. Sadurski - (2,2,1) 527 kwietnia: Wilki - Apator 50:4014. K. Sadurski - (3,3,0,2*,0) 8+130 kwietnia: Wilki - GKM 49:4114. K. Sadurski - (2*,1*,0,2) 5+25 maja: Włókniarz - Wilki 56:346. K. Sadurski - (t,0,-) 015 maja: Motor - Wilki 56:346. K. Sadurski - (1*,2,0) 3+121 maja: Wilki - Stal 26:2814. K. Sadurski - (d,1,-) 126 maja: Sparta - Wilki 62:28 6. K. Sadurski - (0,1,0) 19 czerwca: Stal - Wilki 57:336. Sadurski - (0,1,0) 1