Falubaz do Leszna przyjechał jako wicelider, tylko z jedną porażką na koncie. Przez pierwszą część meczu goście prowadzeni przez wychowanka Unii i byłego trenera leszczyńskiej drużyny Adama Skórnickiego, nawiązywali równorzędną walkę. Wobec słabej postawy Patryka Dudka i Michaela Jepsena Jensena goście nie byli w stanie więcej ugrać. Gospodarze nie mogli wystąpić w najsilniejszym składzie. Australijczyk Brady Kurtz doznał upadku w niedawnym meczu ligi angielskiej i sztab szkoleniowy Fogo Unii postanowił dać odpocząć zawodnikowi. Leszczynianie już wcześniej radzili sobie bez Jarosława Hampela, za Kurtza jeździli juniorzy Dominik Kubera i Bartosz Smektała i ze swojej roli wywiązali się znakomicie. Szczególnie występ Kubery w 11. wyścigu wzbudził ogromny aplauz blisko 16-tysięcznej widowni. Leszczynianin musiał sam sobie radzić, bowiem wcześniej został wykluczony Piotr Pawlicki za spowodowanie upadku Martina Vaculika. Słowak w powtórce najszybciej wyszedł spod taśmy, ale Kubera odważnym atakiem wyprzedził rywala i potem przez trzy okrążenia skutecznie odpierał jego ataki. Ten wyścig był ostatnią szansą dla Falubazu, by odmienić losy pojedynku. Wprawdzie potem wygrał Nicki Pedersen, ale przewaga gospodarzy wciąż wynosiła 12 "oczek". Przed wyścigami nominowanymi było już pewne, że punkty zostaną w Lesznie. Mimo, że wynik był rozstrzygnięty, to dwa ostatnie wyścigi rozgrzały publiczność i zawodnicy walczyli niczym w finale Grand Prix. Dwukrotnie w nominowanych wyścigach pojawił się Pedersen, a rywalizacja z jego udziałem nigdy nie jest nudna. Najpierw Duńczyk stoczył niesamowity pojedynek z Emilem Sajfutdinowem, ale Rosjanin o pół koła pierwszy minął linię mety. Potem Pawlicki ostro walczył z Pedersenem o drugą lokatę. Kapitan gospodarzy okazał się minimalnie lepszy od trzykrotnego mistrza świata. Fogo Unia Leszno - Stelmet Falubaz Zielona Góra 51:39 Fogo Unia Leszno: Piotr Pawlicki 11 (3,3,3,w,2), Emil Sajfutdinow 10 (0,1,3,3,3), Jarosław Hampel 9 (2,3,3,1,0), Dominik Kubera 8 (1,1,3,0,3), Bartosz Smektała 7 (2,3,0,0,2), Janusz Kołodziej 6 (1,2,2,0,1). Stelmet Falubaz Zielona Góra: Martin Vaculik 14 (3,2,2,2,2,3), Nicki Pedersen 12 (3,1,2,3,2,1), Piotr Protasiewicz 6 (2,2,1,1,0), Patryk Dudek 3 (0,1,1,1), Michael Jepsen Jensen 2 (1,0,1), Mateusz Tonder 2 (2,0), Norbert Krakowiak 0 (3,0), Damian Pawliczak 0 (0). Sędzia: Artur Kuśmierz (Częstochowa). Widzów ok. 16 000. Najlepszy czas dnia Emil Sajfutdinow - 60,91 s w dziewiątym wyścigu. Marcin Pawlicki