A darmowym dlatego, że ostatnie tygodnie nie są dla faworyta ligi najlepsze. Kibiców rozwścieczyła zwłaszcza porażka w Gdańsku. Falubaz stracił nawet punkt bonusowy, choć znacznie niżej notowany rywal jechał w podwójnym osłabieniu. Po tym meczu pracę stracił Piotr Żyto. Klub zadecydował, że w ramach rekompensaty za słabe wyniki, spotkanie z Landshut Devils kibice Falubazu obejrzą za darmo. To rodzaj ukłonu w ich stronę i gest naprawdę warty docenienia. Wygląda jednak na to, że klub na tej decyzji mocno straci finansowo. Kompletu na trybunach pewnie i tak by nie było, ale fani daliby solidny zastrzyk do klubowej kasy. To może być ponad 200 tysięcy Kwota podana powyżej to tylko same punkty zawodników, którzy swoje pieniądze zarobili na torze. Oczywiście jedni mają za punkt więcej, inni mniej. To zależy od kontraktu i klasy zawodnika. My postanowiliśmy uśrednić i wyszło nam, że 200 tysięcy Falubaz będzie musiał zapłacić na pewno. Być może działacze byli na to przygotowani. Fakty są takie, że Landshut Devils odjechali jeden ze słabszych meczów w sezonie 2022. Niemcy są rewelacją ligi. Miejsce w fazie play off mają już niemal pewne. Falubaz też tam będzie, ale już faworytem nie jest. W Zielonej Górze mają sporo czasu, niemniej na chwilę obecną zespół jest słabszy od Abramczyk Polonii Bydgoszcz.