Nadal ma w dorobku łącznie trzy triumfy w tej prestiżowej imprezie. Pierwszy w 2005 roku, gdy rywalizacja odbywała się jeszcze w hali i na korcie twardym. Po zmianie nawierzchni, do której doszło pięć lat temu, sukcesy odnosił w 2010 i 2013 roku. W obydwu tych sezonach wygrał potem także wielkoszlemowy Roland Garros. Od 2009 roku w stolicy Hiszpanii zwyciężało tylko trzech tenisistów - Nadal, Serb Novak Djoković i Szwajcar Roger Federer. Jeśli seria ta ma być podtrzymana, to imprezę musiałby wygrać zawodnik z Majorki, bowiem pozostali zrezygnowali ze startu w tegorocznej edycji. Nadal, który w pierwszej rundzie miał "wolny los", w kolejnej rundzie zmierzy się z Jarko Nieminenem. 27-letni lider światowego rankingu nie przegrał żadnego z siedmiu spotkań, które rozegrał dotychczas ze starszym o pięć lat Finem. Do 1/8 finału awansował także Łukasz Kubot, który w turnieju głównym znalazł się jako "lucky loser", zastępując Federera. Lubinianin zaprezentuje się jeszcze w deblu, w parze ze Szwedem Robertem Lindstedtem. Triumfatorzy wielkoszlemowego Australian Open, jako rozstawieni, rozpoczną zmagania w Madrycie od drugiej rundy. Ich rywalami będą Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg, którzy w środę pokonali brytyjsko-australijski duet Jamie Murray, John Peers 2:6, 6:3, 10-6. We wtorek, w pierwszej rundzie singla, odpadł Jerzy Janowicz. Zawody w Madrycie, obok turnieju w Rzymie, są jednym z głównych sprawdzianów przed Roland Garros. Wielkoszlemowa rywalizacja w Paryżu rozpocznie się 25 maja.