W pierwszym secie obaj zawodnicy obronili po jednym "break poincie" i nie stracili swoich serwisów. Doszło więc do tie-breaka, w którym nieznacznie lepszy okazał się Benneteau, 33. gracz w rankingu ATP World Tour. Wykorzystał drugiego setbola, po godzinie gry. Początek drugiej partii przyniósł obustronne przełamania, ale kluczowe okazała się strata podania przez Przysiężnego na 4:5. Chwilę później rywal zakończył trwające godzinę i 37 minut spotkanie przy pierwszej okazji. 29-letni Polak nie zdołał się zrewanżować Benneteau za porażkę sprzed miesiąca w pierwszym meczu w wielkoszlemowym US Open na twardych kortach w Nowym Jorku 4:6, 7:5, 4:6, 4:6. Przysiężny wystąpił w Kuala Lumpur dzięki przepustce "special exemple", która umożliwiła mu ominięcie kwalifikacji. W poprzednim notowaniu rankingu był 112. na świecie, a na eliminacje do Malezji nie zdążył, bowiem w poprzednim tygodniu osiągnął pierwszy w karierze półfinał w cyklu ATP. Przegrał w hali w Sankt Petersburgu (pula nagród 455 755 dol.) z rozstawionym z numerem szóstym Łotyszem Ernestsem Gulbisem 3:6, 3:6. Wynik meczu pierwszej rundy: Julien Benneteau (Francja, 5) - Michał Przysiężny (Polska) 7:6 (8-6), 6:4.