Niepowodzenie 23-letniej Czeszki to druga wielka niespodzianka w rywalizacji kobiet, po odpadnięciu już w drugiej rundzie Włoszki Sary Errani, rozstawionej z "czwórką". Kvitova co prawda w US Open najdalej dochodziła do czwartej rundy (1/8 finału) - dwukrotnie (2009 i 2012), jednak jeszcze przed dwoma laty była numerem dwa w rankingu WTA Tour. Wtedy właśnie odniosła swoje jedyne jak dotychczas zwycięstwo w Wielkim Szlemie, triumfując na trawie w Wimbledonie. Dwa razy wystąpiła też w półfinałach - w poprzednim sezonie w Australian Open i Roland Garros. Natomiast Riske, która do odniesienia zwycięstwa potrzebowała 65 minut, osiągnęła swój najlepszy wynik w jednym z czterech najważniejszych turniejów w sezonie. 23-letnia Amerykanka zagra teraz o pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał z Danielą Hantuchovą. Drugą sporą niespodzianką w szóstym dniu US Open była porażka Kirilenko, a właściwie bardziej styl gry, w jakim odpadła w ciągu zaledwie 55 minut. Nieco niżej notowanej Halep, rozstawionej z numerem 21., zdołała urwać tylko jednego gema, w pierwszym secie. Blisko 22-letnia Rumunka (urodziny obchodzi 27 września) jest jednym z największych objawień tego sezonu, odniosła w nim swoje cztery pierwsze zwycięstwa w cyklu WTA Tour. W czerwcu była najlepsza na ziemnej nawierzchni w Norymberdze, tydzień później również na trawie w s'Hertogenbosch, a w lipcu jeszcze na mączce ceglanej w Budapeszcie. W ubiegłą sobotę, tuż przed przyjazdem do Nowego Jorku, nie miała sobie równych na twardych kortach w New Haven. W Wielkim Szlemie szczytem jej możliwości była dotychczas trzecia runda Australian Open 2011. W 1/8 finału na jej drodze stanie teraz Flavia Pennetta, która cztery lata temu była pierwszą Włoszką sklasyfikowaną w Top 10 rankingu WTA Tour. Już w piątek do czwartej rundy US Open awansowała Agnieszka Radwańska, rozstawiona z "trojką". 24-letnia Polka wyrównała swoje najlepsze osiągnięcie w Nowym Jorku (w 1/8 finału była też w latach 2007-08 i 2012). W niedzielę spotka się w tej fazie z Rosjanką Jekateriną Makarową (24.), z którą ma bilans pojedynków 3-0 i jeszcze nie oddała jej seta. Wyniki sobotnich spotkań trzeciej rundy gry pojedynczej kobiet: Wiktoria Azarenka (Białoruś, 2) - Alize Cornet (Francja, 26) 6:7 (2-7), 6:3, 6:2 Alison Riske (USA) - Petra Kvitova (Czechy, 7) 6:3, 6:0 Ana Ivanovic (Serbia, 13) - Christina Mchale (USA) 4:6, 7:5, 6:4 Simona Halep (Rumunia, 21) - Maria Kirilenko (Rosja, 14) 6:1, 6:0 Flavia Pennetta (Włochy) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 27) 7:5, 6:1 Daniela Hantuchova (Słowacja) - Julia Glushko (Izrael) 3:6, 7:5, 7:6 (7-4) Camila Giorgi (Włochy) - Caroline Wozniacki (Dania, 6) 4:6, 6:4, 6:3 Roberta Vinci (Włochy, 10) - Karin Knapp (Włochy) 6:4, 6:3