Norweska telewizja "NRK" opisując pojedynek polskiego arcymistrza z Magnusem Carlsenem twierdzi, że Norweg zmiażdżył swojego rywala. Partia zaczęła się dobrze dla grającego czarnymi Polaka. W pewnym momencie pojawiła się szansa na wygraną, ale krakowianin odpuścił ofensywę, a Norweg to wykorzystał i wygrał partię. Sam Carlsen zresztą mówił, że w tym pojedynku było dużo bałaganu i chaosu. - To była partia dość trudna do określenia. Zdecydowałem się pójść na wymianę, choć nie sądziłem, że da mi to zwycięstwo. Dlatego ta wygrana była dla mnie nieco zaskakująca - powiedział Norweg. Magnus Carlsen, który broni tytułu, jest samodzielnym liderem mistrzostw. Mimo wszystko nie do końca jest zadowolony ze swojej gry w Warszawie. - Grałem już dużo lepiej, nie czuję, żebym prezentował się szczególnie dobrze. Staram się jednak wykorzystywać okazje, do uzyskania przewagi - powiedział arcymistrz cytowany przez "NRK".