Ronaldo przebywa z całą rodziną na Majorce w trakcie swoich wakacji. Na ten czas na hiszpańską wyspę przetransportował swoje dwa luksusowe samochody. Jednym z nich jest Bugatti Veyron, warty około 1.7 miliona funtów, a więc ponad dziewięć milionów złotych. Cristiano Ronaldo nie był uczestnikiem kolizji W poniedziałek 20 czerwca przed południem policja dostała zgłoszenie o wypadku. Auto należące do portugalskiego gwiazdora wypadło z trasy i uderzyło w mur. Pojazd prowadził jeden z pracowników Ronaldo, inny był w tamtym czasie w samochodzie. Piłkarz znajdował się w zupełnie innym miejscu. Nikomu nie stała się krzywda, jednak luksusowy samochód został poważnie uszkodzony. Na szczęście na samej Majorce jeden z najbardziej rozpoznawalnych sportowców świata posiada co najmniej jedno auto tej klasy. Czytaj także: Media: Cristiano Ronaldo może opuścić Manchester United. Dwa kluby w grze Dzień wcześniej Ronaldo i Georgina Rodriguez postanowili wyprawić huczne przyjęcie urodzinowe dla najstarszego syna piłkarza. Cristiano Ronaldo Junior skończył już bowiem 12 lat.