Rozenek-Majdan nawet nie zdążyła zamieszkać w nowym domu, a tu takie doniesienia. Tego nikt się nie spodziewał tak szybko
Małgorzata Rozenek-Majdan znów wywołała nie lada zamieszanie. Tym razem żona byłego piłkarza, Radosław Majdana chyba nie przewidziała, że tak to wszystko się skończy. Ludzie w komentarzach szybko dali jej jasno do zrozumienia, że podjęta przez nią decyzja była nieco nieprzemyślana. Wielu nie gryzło się przy tym w język.

Małgorzata Rozenek-Majdan to jedna z najbardziej popularnych celebrytek w kraju. Obecna żona Radosława Majdana doskonale wie, jak na tym korzystać także finansowo.
Rozenek-Majdan jeszcze nie zdążyła zamieszkać w nowym domu, a tu takie doniesienia. Tego nikt się nie spodziewał tak szybko
Aktualnie gwiazda i były piłkarz są w trakcie wykańczania nowego domu, w którym zamieszkają całą rodziną.
"Mam nadzieję, że lada moment. Wszystko już prawie gotowe" - wyznała niedawno, gdy zapytano ją o datę przeprowadzki do nowej willi.
To oczywiście wiąże się ze sporymi kosztami, więc każdy grosz się liczy. Być może to z tego powodu zdecydowała się ostatnio przyjąć ofertę jednego z dyskontów, którego właśnie została twarzą.
Małgorzata pochwaliła się właśnie spotem reklamowym, w którym to przechadza się po sklepie i opowiada o znajdujących się tam produktach. Jej uwagę przykuł m.in. dział ze środkami czystości, gdzie od razu postanowiła nawiązać do dawnego wizerunku "perfekcyjnej pani domu".
"Wszystko, czego człowiek potrzebuje do szczęścia" - emocjonowała się na widok produktów do zachowania czystości w domu.
Potem pieczołowicie poprawiała jogurty w lodówkach, a następnie przeszła w stronę kas samoobsługowych, tutaj także nie obyło się bez żartu. Tym razem nawiązała do swojego małżeństwa z Radosławem:
"Zapraszam do kasy samoobsługowej. Zawsze wolna - w przeciwieństwie do mnie" - kokietowała przed kamerą.
Na koniec pokręciła nosem na stan czystości:
"Ile tu piachu nanieśli… Dajcie spokój, to trzeba jakoś ogarnąć" - oznajmiła.
Jednak tak szybkiej reakcji ludzi chyba nikt się nie spodziewał. Zamieszczony w sieci spot od razu spotkał się bowiem z bardzo mieszanym odbiorem.
Rozenek-Majdan w reklamie dyskontu. Nie wszystkim to się spodobało
Oczywiście niektórzy docenili poczucie humoru i dystans celebrytki, ale byli też i tacy, którzy nie do końca uwierzyli w jej podekscytowanie wizytą w dyskoncie, krytykując też powrót do dawnego wizerunku "perfekcyjnej", z którym Małgorzata dziś ma już niewiele wspólnego.
"Czego jeszcze ta pani nie reklamowała?", "Poszła do kasy bez produktów", "'Kasa samoobsługowa zawsze wolna' i już wiadomo, że nigdy nie robiła tam zakupów".
Jedna z "fanek" pokusiła się nawet o bardziej szczegółową analizę:
"Myślę, że powinna być Pani bardziej selektywna w doborze reklam. Wizerunek PPD to stare czasy, środki czystości to ostatnia rzecz, jaka kojarzy mi się z MRM. Nawet jeśli jakimś cudem szoruje Pani w domu kafle, podłogi i okna, to wizerunek jest inny, i ja tej reklamie nie wierzę" - stwierdziła jedna z internautek.









