A jednak to nie były plotki o małżeństwie Guardioli. "To nieuniknione"
Na początku bieżącego roku media obiegła zaskakująca informacja - Pep Guardiola i jego żona Cristina Serra zdecydowali się na separację. Choć początkowo wydawało się, że to jedynie chwilowy kryzys, dziś już niemal pewne jest, że jedno z najbardziej znanych i cenionych małżeństw w świata futboli dobiega końca. Jak podaje "Daily Mail", rozwód pary ma zostać oficjalnie potwierdzony już w przyszłym miesiącu.

Pep Guardiola i Cristina Serra poznali się jeszcze w młodości, a ich związek trwał ponad trzy dekady. Przez lata uchodzili za wzór zgodnego i trwałego małżeństwa. Ona - elegancka i niezależna bizneswoman, on - charyzmatyczny i oddany pracy trener, który zrewolucjonizował współczesny futbol. Mimo że prowadzili życie na wysokim poziomie i często w blasku fleszy, udawało im się zachować prywatność i chronić rodzinę przed mediami.
W ostatnich latach jednak ich związek zaczął przeżywać poważny kryzys. Życie na odległość, osobne projekty zawodowe i coraz rzadsze wspólne chwile zaczęły odbierać relacji bliskość. Choć spędzali razem ważne święta i uroczystości rodzinne, codzienność coraz bardziej ich od siebie oddalała. Jak zdradziła hiszpańska dziennikarka Lorena Vazquez, największy cios przyszedł, gdy Guardiola niespodziewanie przedłużył kontrakt z Manchesterem City. Cristina była przekonana, że po latach pełnych wyrzeczeń jej mąż zdecyduje się wreszcie poświęcić więcej czasu rodzinie. Tymczasem znów postawił na karierę. To przelało szalę goryczy, a na początku bieżącego roku w mediach pojawiła się informacja, że para planuje się rozwieść.
Już wszystko jasne ws. małżeństwa Pepa Guardioli. Wkrótce otrzyma rozwód
Rozstanie miało przebiegać w przyjacielskiej atmosferze - para zdecydowała się nawet na korzystanie z usług wspólnego prawnika. Jednak jak donosi "Daily Mail", ostatnio ich relacje stały się bardziej napięte. "Relacja przestała być przyjacielska, a stała się serdeczna. Nie mówimy, że jest między nimi napięcie, ale rozstanie przeszło na wyższy poziom" - powiedziała redakcji Lorena Vazquez. Z kolei dziennikarka Laura Fa przyznała: "Podpisanie tego rozwodu jest nieuniknione. Najwyraźniej ich związek emocjonalnie dobiegł końca".
Zdaniem dziennikarzy "Daily Mail" do ostatecznego zakończenia małżeństwa ma dojść w nadchodzących tygodniach. Oficjalne potwierdzenie rozwodu Pep i Cristina mają otrzymać we wrześniu.
Sam Pep Guardiola nie ukrywa, że jego praca w świecie futbolu kosztuje go wiele. W niedawnym wywiadzie dla "GQ" przyznał, że mimo radości, jaką czerpie z trenowania, odczuwa też ogromne zmęczenie i przeciążenie. "Jestem wrakiem człowieka, wszystko mnie boli" - powiedział szczerze. Zasugerował też, że po wygaśnięciu obecnego kontraktu z Manchesterem City planuje zrobić sobie przerwę i skupić się na sobie.













