Najnowsze informacje o stanie zdrowia Muellera lekarze przekazali na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Austriacki skoczek ma jednak delikatne czucie w nogach i to jest cień nadziei dla niego. Trudno jednak teraz przewidzieć, co przyniesie rehabilitacja. Jedo jest pewne - o pełnej sprawności nie ma mowy. Do koszmarnie wyglądającego wypadku na mamuciej skoczni Kulm doszło w środę na treningu, w którym Mueller brał udział jako przedskoczek. Skakał w trudnych warunkach atmosferycznych, przy padającym śniegu, ale prawdopodobną przyczyną wypadku była awaria sprzętu. Wiele wskazuje na to, że nie wytrzymało wiązanie i klamra odpięła się po tym, jak Austriak wzbił się w powietrze. Skoczka zabrał helikopter, ale z powodu słabej widoczności już po kilku kilometrach musiał lądować i zawodnika przetransportowano do szpitala w Grazu karetką. Mueller przeszedł operację, ale lekarz Ulf Karner podkreślił, że jego uraz kręgosłupa jest bardzo poważny. Trener austriackich skoczków Heinz Kuttin przyznał, że wypadek Muellera wywołał szok w reprezentacji. "Trudno w tym momencie skupić się na sporcie" - powiedział Kuttin. W piątek i sobotę na Kulm odbędą się cztery serie MŚ, a w niedzielę konkurs drużynowy.