Oprócz tego Krzysztof Baran występował w barwach zespołów Orzeł Międzyrzecz czy Olimpia Sulęcin. 10 października siatkarz wraz z drużyną drugoligowego SKS-u Gorzów rozegrał spotkanie w Lęborku. W drodze powrotnej wysiadł na stacji benzynowej i upadł, ale tak niefortunnie, że uderzył głową o krawężnik. Lekarze stwierdzili pęknięcie czaszki. Po 16 dniach gorzowski siatkarz zmarł w wyniku obrażeń odniesionych podczas upadku. W taki oto sposób pożegnał Barana klub z Gorzowa Wielkopolskiego: Po siedmiu latach spędzonych w drużynie LBS Bank Janas Logistics KS Orzeł Międzyrzecz, Baran wrócił do wielkopolskiego beniaminka II ligi SKS Gorzów. Był też graczem Olimpii Sulęcin, a poza sezonem grał z bratem w siatkówkę plażową w zespole: Francuska para Bara'n Bara'n. NP, Polsat Sport