Pożegnanie z olsztyńską Halą Urania
W niezmienionym kształcie przetrwała ponad 40 lat. W piątek, 26 marca, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn po raz ostatni zagrają w Hali Urania. Przez najbliższe dwa lata "olsztyńską staruszkę" czeka zasłużony remont.

Hala Urania to jeden z symboli Olsztyna, centralnie umiejscowiona w stolicy województwa warmińsko-mazurskiego. W ponad 40-letniej historii, w Uranii odbyło się wiele imprez ogólnopolskich i międzynarodowych. Od 1983 r. była przede wszystkim domem dla siatkarzy AZS Olsztyn. W tym czasie akademicy z Kortowa zdobyli: dwukrotnie mistrzostwo Polski (w sumie AZS ma na swoim koncie pięć złotych medali), czterokrotnie wicemistrzostwo Polski (w sumie jest ich aż osiem) oraz sześciokrotnie brązowy medal MP (z dziewięciu zdobytych w całej historii klubu).

Poza ligową siatkówką w Uranii kibice mogli obserwować mecz tenisowego Pucharu Davisa: Polska - Finlandia, z udziałem Wojciecha Fibaka oraz pierwszych sześć edycji siatkarskiego Memoriału Huberta Jerzego Wagnera.
Bywały lata, że Urania tętniła życiem towarzyskim. Odbywały się tam bowiem... pokazy filmów. Ponad 60 razy był wyświetlany film "Przeminęło z wiatrem", a na seanse przychodziły tłumy mieszkańców.

- 42-letni obiekt nie przeszedł dotychczas żadnego gruntownego remontu - zauważa dyrektor Wydziału Strategii i Funduszy Europejskich Urzędu Miasta Olsztyna, Justyna Sarna-Pezowicz. - Hala jest wyeksploatowana, co zniechęca do jej wykorzystywania (...) wymaga jak najszybszej rewitalizacji.
Remont i całkowita przebudowa Uranii będą kosztować ok. 190 mln złotych. Ponad 131,5 miliona złotych to wartość wsparcia z kasy Unii Europejskiej, z jakiego Olsztyn skorzysta realizując przebudowę hali widowiskowo-sportowej.
- To bezprecedensowa sytuacja, bowiem nasz wniosek przeszedł ocenę merytoryczną bez żadnych uwag - mówi prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. - Taka sytuacja nie zdarza się często, tym bardziej należy to podkreślać.

Aby uzyskać tak znaczące dofinansowanie niezbędne były rozmowy z Komisją Europejską. Uzyskana kwota jest bowiem wynikiem szeregu przesunięć w Regionalnym Programie Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
- Negocjacje nie były niełatwą przeprawą, ale nasza determinacja przypieczętowała zwycięstwo - mówi marszałek województwa, Gustaw Marek Brzezin. - Nareszcie będziemy mieć halę widowiskowo-sportową z prawdziwego zdarzenia.
Remont Hali Urania rozpocznie się po zakończeniu sezonu 2020/2021. Z dotychczasowego obiektu pozostanie jedynie szkielet. W głównej bryle zlokalizowane będzie wielofunkcyjne boisko, wykorzystywane m.in. w rozgrywkach siatkarskich, piłki ręcznej, koszykówki, tenisa ziemnego, tenisa stołowego, badmintona, futsalu, boksu. Będzie zlokalizowane ponad cztery metry niżej, niż obecne, a widownia ma liczyć 4045 miejsc.

Z tą bryłą połączona będzie kolejna, mniejsza. A w niej m.in. sala treningowo-rozgrzewkowa z miejscami na widowni dla 500 osób, sala podnoszenia ciężarów, judo, siłownia oraz zaplecze sanitarno-szatniowo-rehabilitacyjne z pomieszczeniami dla zawodników, sędziów, trenerów, cheerleaderek. Poza przebudową hali w projekcie ujęta została budowa lodowiska zewnętrznego i parkingu podziemnego.
W piątek, 26 marca o godzinie 17:30 odbędzie się ostatni mecz siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn w Hali Urania. W rewanżowym starciu o 9. miejsce, zawodnicy prowadzeni przez Daniela Castellaniego zmierzą się z GKS Katowice. Akademicy mają powrócić do nowej Uranii w 2023 r.
Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie
Maciej Słomiński
