Potwierdziły się wczorajsze doniesienia Interii - Dublin podtrzymał w UEFA chęć organizacje mistrzostw Europy Euro 2020, tyle że nie gwarantuje wpuszczenia na stadion kibiców. Trwa przeciąganie liny między Irlandczykami a Europejską Unią Piłkarską. Najpewniej skończy się tak, że Dublin straci prawo organizacji turnieju. Na jego miejsce nie wskoczy jednak Manchester, jak wydawało się wczoraj - ustaliła Interia.
Wszystko wskazuje na to, że Irlandia, po tym jak przegrała baraże o udział w ME straciła determinację do współorganizacji Euro 2020. Bez udziału drużyny gospodarzy nie udało by się jej przykuć takiego zainteresowania imprezą, jak z uczestnictwem "Eire".
Jeszcze wczoraj wydawało się, że miejsce Dublina w gronie miast-gospodarzy zajmie Manchester. Tymczasem okazuje się, że dziś znacznie wyżej stoją akcję Londynu i to nie Wembley, które jest główną areną ME, tylko nowego stadionu Tottenhamu. Efektowny obiekt "Kogutów" został oddany do użytku w 2019 r. i mieści 62 850 kibiców.
Wiele wskazuje na to, że właśnie w północno-wschodnim Londynie dwa mecze grupowe ME zagrają "Biało-Czerwoni" - 14 czerwca ze Słowacją i 24 czerwca ze Szwecją.
Tu znajdziesz cały terminarz Euro 2020!
Ostateczną decyzję w sprawie Dublina UEFA podejmie 19 kwietnia na posiedzeniu Komitetu Wykonawczego.