Były włoski selekcjoner, który zostawił po sobie dobre wrażenie po Euro 2016, a potem wywalczył mistrzostwo Premier League z "The Blues" jest zainteresowany powrotem do Serie A, gdzie w ostatnich latach budował też potęgę Juventusu, ale - jeśli wierzyć takim mediom jak Corriere dello Sport, La Repubblica oraz Sportitalia - czeka jeszcze na rozwiązanie sporu z działaczami Chelsea. Włoch nie zgadza się bowiem ze sposobem, w jaki został zwolniony. Zdaniem dziennika "The Times" Conte kwestionuje fakt, że pozbyto się go niemal dwa miesiące po zdobyciu Pucharu Anglii, gdy zaczął już prowadzić treningi z drużyną przed nowym sezonem. Uważa, że dymisja w połowie lipca (na drugi dzień Chelsea zatrudniła innego Włocha Maurizio Sarriego) pozbawiła go skorzystania z innych ofert, a teraz miejsca na ławkach trenerskich w wielkich klubach są już zajęte. Ile w tym prawdy? Do kontaktu z Conte miało dojść w poniedziałek wieczorem. Faktem jest, że w Milanie zachodzą spore zmiany, od chwili gdy kontrolę w klubie przejął amerykański fundusz Elliott. Z funkcją dyrektora sportowego pożegnał się już Massimiliano Mirabelli. Wszystko wskazuje na to, że poważną rolę w pionie sportowym zajmie Brazylijczyk Leonardo, który miałby stworzyć lepszy duet z Conte niż z obecnym trenerem Gennaro Gattuso. RP