Złe wieści ws. reprezentanta Polski. Media: przyjechał do kraju. Nie ma diagnozy

Jak już pisaliśmy, trener Feyenoordu Rotterdam na piątkowej konferencji prasowej zaniepokoił wszystkich fanów Jakuba Modera i reprezentacji Polski.

- Jego uraz jest poważniejszy, niż na początku zakładaliśmy. Niemniej, jeśli spojrzymy całościowo, mamy obecnie około 88% zawodników dostępnych do gry. To bardzo dobry wynik i mniej więcej taki procent dostępności trzeba utrzymywać - powiedział Robin van Persie.

Oczywiście, liczyliśmy, że Moder wróci szybciej, ale w tej sprawie nie możemy pozwolić sobie na pośpiech

---

Niepewna przyszłość Lewandowskiego, oto głos z Barcelony. "Nie snujemy wielu planów"

To były słowa, które mówiły sporo, ale nie wszystko. Co tak naprawdę dzieje się z naszym pomocnikiem? Do nowych wieści dotarł Tomasz Włodarczyk. Dziennikarz "Meczyków" ustalił, że 26-latek ma przewlekły problem z plecami. Jeszcze żaden lekarz nie był w stanie dać jednoznacznej prawidłowej diagnozy.

Gdy piłkarz był widziany na trybunach podczas meczu Lecha Poznań z Genkiem, przebywał w Poznaniu w celu konsultacji medycznej. Ona też nie przyniosła rozwiązania. Jak czytamy, Moder teraz po raz kolejny przyleciał do kraju, tym razem jego sprawą zajmuje się lekarz kadry Jacek Jaroszewski.

Nasz reprezentant w tym sezonie jeszcze nie wystąpił w żadnym oficjalnym meczu. Ostatni raz na boisku w barwach ekipy z Rotterdamu pojawił się w trakcie przegranego 1:2 meczu towarzyskiego z OGC Nice. Miało to miejsce 26 lipca. Od półtora miesiąca nawet nie trenuje. Trudno spodziewać się, by znalazł się w gronie powołanych na październikowe zgrupowanie przez Jana Urbana.

Nie minęła doba od meczu Barcelony. Wybuchła burza, jest komunikat UEFA