Chorzowianom przepustkę do Europy dało trzecie miejsce w ekstraklasie. "To był dla nas sezon pełen niespodzianek. Przed jego rozpoczęciem zastanawialiśmy się, jaki będzie. To, co się stało, przeszło nasze oczekiwania. Nasz stadion był niemal na każdym spotkaniu pełen kibiców, stwarzaliśmy dla nich interesujące widowiska. Nasi zawodnicy rozwinęli się" - powiedział szkoleniowiec. Fornalik nie wyobraża sobie "wyprzedaży" drużyny. - My nie zbudujemy przecież nowego zespołu, mającej reprezentować kraj na arenie międzynarodowej, w trzy tygodnie. My musimy przygotować się nie tylko do Ligi Europejskiej ale do nowego sezonu ekstraklasy, z której żyjemy. I na pewno nie czeka nas łatwy okres. Znaleźliśmy się w nowej dla klubu sytuacji. Priorytetem personalnym jest pozyskanie lewego obrońcy - stwierdził szkoleniowiec. Przed wyzwaniem stoi dyrektor sportowy klubu Mirosław Mosór. - Startujemy w Lidze Europejskiej w momencie, kiedy +okienko+ transferowe dopiero się otworzy. Najwcześniej nowy zawodnik może być potwierdzony na rewanż. Na pewno zespół potrzebuje "świeżej krwi" i zostanie wzmocniony. Pewne jest natomiast, że 31 maja odchodzi Maciej Scherfchen - powiedział Mosór. Podkreślił, że Ruch dostał w czwartek licencję "wbrew doniesieniom niektórych mediów. - Apeluję przy okazji o rzetelne informowanie. Nie dajcie się "wypuszczać" - oświadczył. Potwierdził, że do klubu wpłynęła oferta Lecha Poznań pozyskania napastnika Artura Sobiecha. - Rozmawiamy o tym. Poza Andrzejem Niedzielanem i Grzegorzem Baranem pozostali zawodnicy mają z nami ważne kontrakty - dodał. Chorzowianie przed inauguracją występów w Lidze Europejskiej rozegrają dwa sparingi a "potem - do boju" - zakończył trener Fornalik.