Cracovia nie zdołała odnieść drugiego zwycięstwa w tym sezonie, chociaż przez większą część spotkania z Odrą Wodzisław przeważała, a przez kilkanaście minut grała z przewagą jednego zawodnika. Już w 2. minucie powinno być 1:0. Tomasz Moskała podał do Pawła Nowaka, a ten odegrał szybko do Dariusza Pawlusińskiego, po którego strzale Adam Stachowiak z trudem wybił piłkę na róg. Po kilku minutach napór "Pasów" osłabł, a mecz się wyrównał i stał się nudny. Tylko od czasu do czasu coś ciekawego działo się pod jedną lub drugą bramką. W 14. minucie groźnie uderzył z ok. 25 m Maciej Małkowski, ale na posterunku był Marcin Cabaj. W 32. minucie w sytuacji sam na sam ze Stachowiakiem, po prostopadłym podaniu Marka Wasiluka, znalazł się Tomasz Moskała, ale nie wykorzystał doskonałej okazji. Druga połowa stała pod znakiem przewagi miejscowych, z której jednak niewiele wynikało. W 51. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Nowaka i zagraniu Wasiluka piłka trafiła do Kuliga, ale ten strzałem głową z kilku metrów chybił. W 67. minucie nieoczekiwanie sam na sam z bramkarzem znalazł się Daniel Rygel, ale bramkarz Cracovii zdołał wybić piłkę. Dwie minuty później ładnie uderzył na bramkę gospodarzy Arkadiusz Aleksander, ale golkiper "Pasów" obronił. Od 72. minuty Odra musiała grać w dziesiątkę. Jacek Kowalczyk sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Jakuba Kaszubę. Sędzia pokazał piłkarzowi z Wodzisławia Śląskiego czerwoną kartkę i podyktował rzut wolny dla Cracovii. Po uderzeniu Pawlusińskiego piłkę odbił Stachowiak, a dobitka Krzysztofa Radwańskiego była nieskuteczna. Jednak nawet grając w osłabieniu Odra mogła zdobyć gola. Na 10 minut przed końcem meczu piłka - po strzale z ok. 16 m Jacka Kurantego - odbiła się od poprzeczki. W doliczonym czasie gry Pawlusiński za faul ujrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Po meczu powiedzieli: Trener Cracovii Stefan Majewski: "Rozegraliśmy dziś dobre spotkanie, stworzyliśmy sobie dużo sytuacji strzeleckich. Jedyne, czego nam zabrakło, to bramki. Myślę, że nikt z nas sobie nie wyobrażał, że przy takiej ilości sytuacji nie zdobędziemy bramki". Trener Odry Janusz Białek: "Jesteśmy zadowoleni z wyniku spotkania. To był ciężki mecz, który rozegraliśmy na ciężkim terenie z trudnym przeciwnikiem. Wydaje mi się, że dobrze zagraliśmy szczególnie w defensywie, gorzej było w ofensywie. Jednak po prostu Cracovia nam na niewiele pozwoliła. Był to mecz walki z ogromnym zaangażowaniem obu stron. Tak naprawdę były dwie klarowne sytuacje do strzelenia bramki: w pierwszej połowie miał okazję Moskała, zaś w drugiej Rygel. Wydaje mi się, że ten remis jest zasłużony". Cracovia - Odra Wodzisław 0:0 Żółta kartka - Cracovia: Dariusz Pawlusiński, Semion Milosevic, Marek Wasiluk. Odra Wodzisław: Piotr Gierczak, Maciej Małkowski. Czerwona kartka za drugą żółtą - Cracovia: Dariusz Pawlusiński (90+1). Czerwona kartka - Odra Wodzisław: Jacek Kowalczyk (72-faul). Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów 2 500. Cracovia: Marcin Cabaj - Przemysław Kulig, Semion Milosevic, Łukasz Tupalski, Marek Wasiluk (86. Marcin Krzywicki) - Dariusz Pawlusiński, Dariusz Kłus, Paweł Nowak, Krzysztof Radwański - Tomasz Moskała (56. Kamil Witkowski), Jakub Kaszuba (76. Bartłomiej Dudzic). Odra Wodzisław: Adam Stachowiak - Robert Kłos (44. Bartosz Hinc), Jacek Kowalczyk, Marcin Dymkowski, Sławomir Szary - Daniel Rygel, Jacek Kuranty, Piotr Gierczak (46. Marcin Malinowski), Maciej Małkowski - Maciej Korzym, Arkadiusz Aleksander (75. Dariusz Dudek). <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/cracovia-odra-wodzislaw,494">Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Cracovia - Odra!</a>