Tym razem dokonał tego goszcząc w popularnym włoskim talk-show "Chiambretti Night". Gospodarz programu Piero Chiambretti jest na Półwyspie Apenińskim szeroko znany z piłkarskiego zacięcia, ale ma niekoniecznie dobre zdanie o "calcio" i lubi wzbudzać kontrowersje. Na przełomie lat 80. i 90. minionego wieku dał się poznać jako twardy krytyk Serie A i Italia 90. Dziennikarz wytknął Mourinho, że Carlo Ancelotti ma na koncie więcej triumfów w Lidze Mistrzów niż on. - Wielu trenerów wygrało Ligę Mistrzów więcej niż raz, ale jest tylko jedna drużyna, która w finale prowadziła już 3:0, by ostatecznie przegrać - odpowiedział Mourinho mając na myśli pamiętny finał rozgrywek z 2005 roku. - Sir Alex Ferguson też dwukrotnie zwyciężał w Lidze Mistrzów - zauważył Portugalczyk, którego łączy sympatia z opiekunem "Czerwonych Diabłów". - On ma 68 lat. Przez pryzmat jego osiągnięć można zobaczyć ile muszę nadrobić przez kolejne 23 lata - dodał 45-letni Mourinho. Portugalczyk nie omieszkał też zabrać głosu w sprawie swojego poprzednika w Interze Roberta Manciniego. - Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów z Liverpoolem oficjalnie ogłosił, że chce odejść. Z kolei ja po porażce z Manchesterem United zrozumiałem czego potrzeba mojej drużynie do zwycięstw. To ta mała różnica między nami... - przyznał Mourinho.