Jeden z najlepszych chorwackich graczy wszech czasów, po 17 latach, pożegnał się z kibicami listem. "Drogi mały Mario, nosząc te buty piłkarskie, twoje pierwsze w życiu, nie możesz sobie nawet wyobrazić, co osiągniesz w piłce nożnej. Strzelisz gole na największych scenach i zdobędziesz największe trofea w koszulkach największych klubów. W koszulce największej dumy, chorwackiej reprezentacji narodowej, napiszesz niektóre z najważniejszych momentów chorwackiego sportu" - napisał m.in. Mandżukić. Na końcu dodał PS: "Jeśli kiedykolwiek zagrasz przeciwko Anglii w półfinale mistrzostw świata, skoncentruj się tam około 109. minuty". To właśnie wtedy w dogrywce Mandżukić strzelił gola na wagę awansu do finału mundialu w Rosji. 35-letni napastnik w przeszłości grał m.in. w Dinamie Zagrzeb, VfL Wolfsburg, Bayernie Monachium, Atletico Madryt i Juventusie Turyn. W połowie stycznia 2021 jako wolny agent - po nieudanej przygodzie z katarskim klubem Al-Duhail - podpisał kontrakt z AC Milan, ówczesnym liderem Serie A, z opcją przedłużenia na kolejne lata. Jednak z powodu poważnej kontuzji mięśni uda Chorwat przez cały okres pobytu w Milanie wystąpił tylko w 11 meczach, nie strzelając bramki. W marcu zrezygnował nawet z pensji wynoszącej 300 tysięcy euro, bo z powodu kontuzji nie był zdolny do gry. Całą kwotę przeznaczył na cele charytatywne. W reprezentacji swojego kraju Mandżukić rozegrał 89 meczów i zdobył 33 bramki. Po świetnym występie na mundialu w Rosji (2018), gdzie strzelił trzy gole i pomógł drużynie wywalczyć wicemistrzostwo świata, zakończył karierę w narodowych barwach.TM