Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej: "FIFA zawsze opowiada się za jednością w futbolu i wzywa wszystkie strony uczestniczące w tej dyskusji do zaangażowania się w spokojny, konstruktywny dialog dla dobra gry, w duchu solidarności i fair play. Zrobimy wszystko co konieczne, aby przyczynić się do odnalezienia harmonijnej drogi naprzód w ogólnym interesie futbolu". Boris Johnson (premier Wielkiej Brytanii): "Rozważamy różne opcje, chcemy zbadać absolutnie każdą możliwość, wraz z piłkarskimi władzami, aby sprawić, że to nie dojdzie do skutku w proponowanej obecnie formie. Na tym etapie niczego nie wykluczamy". Emmanuel Macron (prezydent Francji): "Prezydent z zadowoleniem przyjmuje stanowisko francuskich klubów, które odmówiły udziału w projekcie europejskiej Superligi, który zagraża zasadom solidarności i sportowych osiągnięć". Diego Simeone (trener Atletico Madryt): "Nie mam wątpliwości, że mój klub podejmie najlepszą możliwą decyzję na przyszłość. Jestem gotów trenować ten zespół tam, gdzie mi powiedzą". Alex Ferguson (były trener Manchesteru United): "Superliga to odejście od 70 lat europejskiego futbolu klubowego. W mojej karierze w Manchesterze United uczestniczyliśmy w czterech finałach Ligi Mistrzów o to były zawsze szczególne i wyjątkowe wieczory". Angielska Federacja Piłkarska (FA): "Jest jasne, że to byłoby szkodliwe dla angielskiego i europejskiego futbolu na wszystkich poziomach i stoi w sprzeczności z zasadami otwartej rywalizacji i osiągnięć sportowych, które są fundamentalne dla konkurencyjnego sportu". Niemiecka Federacja Piłkarska: "DFB jest przeciwna koncepcji europejskiej Superligi. To wyniki sportowe powinny decydować o awansie lub spadku. Interes ekonomiczny kilku klubów nie powinien przekreślać wypracowanej solidarności w futbolu". Alan Shearer (były piłkarz reprezentacji Anglii): "Tą decyzją te 12 klubów zasypało ten sport granatami, a Premier League powinna odpowiedzieć swoim granatem i powiedzieć: +OK, od przyszłego sezonu jesteście wykluczeni z Premier League+. Tak powinni się z tym obejść". Luis Figo (jeden z najlepszych portugalskich piłkarzy w historii): "Ta tak zwana Superliga na pewno nie jest super. Ten chciwy i bezduszny krok oznaczałby katastrofę dla futbolu na poziomie bazowym, kobiecego, a także szerszego piłkarskiego środowiska. Wszystko dla skupionych na sobie właścicieli, którzy już dawno przestali przejmować się kibicami i kompletnie ignorują osiągnięcia sportowe. To tragiczne". Hansi Flick (trener Bayernu Monachium): "Nie znam wprawdzie wszystkich szczegółów, ale to nie byłoby dobre dla futbolu. W pełni popieram stanowisko naszego klubu". Jose Manuel Rodriguez Uribes (minister sportu Hiszpanii): "Każda zmiana musi być korzystna dla hiszpańskiej ligi, drużyny narodowej i hiszpańskich klubów, w tym tych małych. Nie chcemy, żeby nowy projekt wpływał na hiszpański futbol, a jeśli już, to ma wpływać pozytywnie. Chcę jeszcze o tym porozmawiać (z UEFA oraz założycielami Superligi - PAP)". Związek Zawodowy Piłkarzy (FIFPro): "Ta decyzja zasiała wśród piłkarzy i ich związków zawodowych wiele wątpliwości dotyczących podstawowych założeń i tożsamości kulturalnej futbolu, ale też, w bardziej praktycznym tonie - ich dalszych karier. (...) Wymagana jest zdrowa i oparta na solidarności współpraca organizatorów rozgrywek krajowych i międzynarodowych. Nowe rozgrywki, które by to podważyły, mogą spowodować nieodwracalne szkody. (...) Stanowczo sprzeciwimy się wszelkim działaniom obu stron (Superligi i jej przeciwników - PAP), które naruszałyby prawa piłkarzy, takie jak wykluczenie ich z gry w drużynach narodowych". Lukas Podolski (były piłkarz m.in. Arsenalu): "Ten projekt jest obrzydliwy i niesprawiedliwy, jestem rozczarowany, że chcą w nim uczestniczyć kluby, które reprezentowałem. Walczmy z tym!". Ander Herrera (pomocnik Paris Saint-Germain): "Zakochałem się w publicznie dostępnej piłce nożnej, futbolu dla fanów, w marzeniu o ujrzeniu drużyny najbliższej mojemu sercu w starciu z najlepszymi. Jeśli ta Superliga stanie się faktem, to będzie koniec tych marzeń, koniec nadziei kibiców zespołów, które nie są gigantami, na zwycięstwa na boisku w rozgrywkach na najwyższym poziomie. Kocham piłkę i nie mogę tego przemilczeć. Wierzę w rozwiniętą Ligę Mistrzów, ale nie w to, żeby bogaci kradli coś, co stworzyli ludzie, czyli nic innego jak najpiękniejszy sport na tej planecie". Dejan Lovren (obrońca Zenitu Sankt Petersburg): "W niedalekiej przyszłości piłka nożna stanie w obliczu kompletnej zapaści. Nikt nie myśli o szerszej perspektywie, tylko o stronie finansowej. Wciąż wierzę, że uda nam się rozwiązać tę nieprzyjemną sytuację". Tottenham Hotspur Supporters' Trust (fanklub Tottenhamu): "Wraz z fanklubami Liverpoolu, Manchesteru United, Manchesteru City, Arsenalu i Chelsea jesteśmy z całego serca przeciwni stworzeniu zamkniętego środowiska dla europejskiej elity". The Arsenal Supporters' Trust (fanklub Arsenalu): "To śmierć Arsenalu jako instytucji sportowej". Liverpool Supporters Group Spion Kop 1906 (fanklub Liverpoolu): "My oraz inne grupy, które mają flagi, będziemy usuwać je z trybuny The Kop. Nie możemy w dalszym ciągu wspierać klubu, który stawia finansową chciwość ponad etykę tego sportu". Wrexham (walijski klub, grający w piątej lidze angielskiej): "Pomimo dwóch zwycięstw po 4:0 w tym tygodniu potwierdzamy, że nie będziemy starali się o miejsce w nowo utworzonej europejskiej Superlidze. Klub nie będzie więcej komentował tej sprawy". Spartak Moskwa (klub rosyjskiej ekstraklasy, zwracając się do fanów 12 organizatorów Superligi): "Jeśli poszukujecie nowego klubu, któremu moglibyście kibicować, jesteśmy tu dla was. Pozdrawiamy, Spartak Moskwa". SV Darmstadt (klub zaplecza niemieckiej ekstraklasy): "Żeby była jasność: SV98 nie jest do dyspozycji (organizatorów) europejskiej Superligi. Wciąż wierzymy, że zakwalifikujemy się do europejskich pucharów drogą sportową. Kiedyś. Może.".