Berlusconi miesza politykę z piłką
Silvio Berlusconi który jest właścicielem Milanu oraz premierem Włoch po raz kolejny zaskakuje. Tym razem w nietypowy sposób przywitał prezydenta Brazylii, który przyjechał do Italii z oficjalną wizytą.

Brazylijski prezydent Luiz Inacio Lula da Silva jest znany ze swojej wielkiej sympatii do piłki nożnej, Berlusconi postanowił to wykorzystać i zrobić swojemu gościowi miły prezent w postaci obecności brazylijskich gwiazd AC Milan podczas powitania głowy państwa. W spotkaniu polityków brali udział: Dida, Kaka, Ronaldinho, Emerson oraz Alexander Pato, całe przedsięwzięcie zakończyło się w Villa Madama gdzie wszyscy zjedli lunch i zrobili pamiątkowe zdjęcia.
- Chciałem zrobić niespodziankę prezydentowi Brazylii i mam nadzieję, że mi się to udało - odpowiedział Berlusconi na pytanie dziennikarzy skąd ten nietypowy pomysł.