"Młoty" w ostatnim czasie nie są w najlepszej kondycji finansowej, w klubie obawiają się tego, że może nastąpić konieczność sprzedania czołowych zawodników, aby podreperować budżet zespołu. Menedżer Gianfranco Zola rozumie trudną sytuację, ale mówi, że będzie bardzo zawiedziony jeżeli straci ważnych zawodników. Bellamy ma być pierwszym takim ruchem kadrowym i wszyscy w klubie mają nadzieję, że ostatnim. Walijczyk ostatnio był łączony z Celtikiem Glasgow, ale ten temat szybko upadł. Teraz pojawiły się informację, że londyńskie "Koguty" są bardzo poważnie zainteresowane napastnikiem, negocjacje podobno już się rozpoczęły i wstępna oferta Tottenhamu brzmi 15 mln funtów. Menedżer "Spurs" Harry Redknapp potwierdził ostatnio, że chce w styczniu zasilić swoją drużynę kilkoma wartościowymi zawodnikami.