Polska jeszcze bez rywali, a Urban już pod wrażeniem. Tak reaguje na losowanie
Już w piątek potencjalnych rywali na przyszłorocznych mistrzostwach świata pozna reprezentacja Polski. Jedynym warunkiem jest zwycięstwo w marcowych barażach. W Waszyngtonie obecny jest m.in. selekcjoner polskiej kadry Jan Urban. W rozmowie dla TVP Sport przed losowaniem podzielił się swoimi wrażeniami na temat całego wydarzenia.

W piątek oczy całego piłkarskiego świata skierowały się na Waszyngton. To właśnie w stolicy USA na godzinę 18:00 zaplanowano rozpoczęcia ceremonii, której głównym punktem będzie losowanie faz grupowych finałów mistrzostw świata. Mundial w przyszłym roku odbędzie się w USA, Meksyku oraz Kanadzie.
Prowadzona przez Jana Urbana reprezentacja Polski wciąż nie może być pewna wyjazdu na trzeci mundial z rzędu. Wszystko rozstrzygnie się w marcowych barażach. W półfinale "biało-czerwoni" zagrają na PGE Narodowym w Warszawie z Albanią. Jeżeli ta potyczka zakończy się sukcesem, w finale kadrę Urbana czeka wyjazdowy mecz z Ukrainą lub Szwecją.
Polska tak samo jak reszta drużyn walczących w barażach będzie losowana z czwartego koszyka. Zestaw koszyków i listę potencjalnych rywali Polaków można sprawdzić tutaj.
Jasny głos jeszcze przed losowaniem. Jan Urban nie ukrywał dobrego wrażenia
W skład polskiej delegacji na piątkowe losowanie weszło pięć osób. Na czele stanął oczywiście prezes PZPN Cezary Kulesza. W Waszyngtonie obecny jest również Sekretarz Generalny Łukasz Wachowski oraz rzecz jasna selekcjoner reprezentacji Polski. Jan Urban jeszcze przed rozpoczęciem ceremonii w rozmowie z TVP Sport podzielił się wrażeniami z całego wydarzenia.
- Rzeczywiście wielkie przedsięwzięcie, czerwone dywany, mnóstwo kamer i tak dalej. Ja na takim czymś debiutuje. Robi to na pewno duże wrażenie. A samo losowanie? No, poczekajmy. Na razie jest wszystko okej. Myślę, że można spotkać wielu ludzi, którzy biegali na boisku tak jak ja, w różnym okresie czasu. Wielu trenerów, których oglądasz, z którymi czasami miałeś styczność. Na pewno fajne spotkanie dla wszystkich tych, którzy lubią piłkę nożną - stwierdził Jan Urban przed kamerami TVP Sport.
Selekcjoner polskiej kadry nie ukrywał, że niespecjalnie chciałby bawić się w spekulację. Jak zaznacza, w tym momencie dla niego najważniejsze jest spotkanie barażowe z Albanią. - Ja nie kłamałem, myślę tylko i wyłącznie o Albanii. Tych możliwości kogo wylosujesz jest bardzo dużo. Do mistrzostw tak samo wiele rzeczy może się zmienić. Nie do końca mnie wciąga to losowanie. Nawet jeśli wygramy z Albanią to czeka nas kolejne spotkanie - stwierdził selekcjoner.
Ostatecznie Urban zdradził, jakiego rozstrzygnięcia w losowaniu by sobie życzył. Upatruję w tym dodatkowego bodźca dla swojego zespołu. - Ale na pewno lepiej by było wylosować grupę taką, w której byśmy mogli powalczyć o wyjście z tej grupy. To być może byłby też dodatkowy bodziec dla piłkarzy, że gdzieś tam widzą taką grupę, która jest bardzo przystępna. To też byłaby bardzo fajna, motywująca sprawa - dodał Urban.
Selekcjoner zapytany przez Jacka Kurowskiego stwierdził, że chciałby trafić do grupy z jednym z gospodarzy mundialu. Po chwili wskazał na Meksyk, powołując się na znajomość z selekcjonerem tamtej kadry Javierem Aguirre z czasów gry w Osasunie. Jednym z tematów rozmowy był potencjalny sparing, lecz selekcjoner nie wyklucza również takiego starcia już na mistrzostwach.
Zobacz również:












