Przed rewanżem w lepszej sytuacji byli rzymianie, którzy wygrali na wyjeździe 2-1. W Rzymie bardzo żałowali, że w rewanżu nie zagrał kontuzjowany w Amsterdamie Leonardo Spinazzola, obecnie najlepszy piłkarz Romy. Za to w pełni sił był Henrich Mchitarjan, a w obronie mógł wystąpić Rick Karsdorp. Natomiast do bramki Ajaksu wrócił przede wszystkim Maarten Stekelenburg, bo debiutujący przed tygodniem Kjell Scherpen, młodzieżowy reprezentant Holandii, nie popisał się przy drugiej bramce dla Romy, zdobytej z rzutu wolnego.Gospodarze już w ósmej minucie strzelili gola, ale Jordan Veretout był na wyraźnym spalonym. Piłkarze z Amsterdamu pierwszą okazję mieli w 14. minucie. Pau Lopez za krótko wybił piłkę, przejął ją Antony, wycofał spod linii końcowej do Daavy'ego Klaasena, którego strzał zablokował jednak Amadou Diawara. W 22. minucie murawę opuścił kontuzjowany Sean Klaiber, którego zastąpił Perr Schuurs. Goście starali się strzelić pierwszego gola, ale bez powodzenia. Dlatego nie dziwne, że w przerwie w zespole z Amsterdamu doszło do drugiej zmiany. Brian Brobbey wszedł w miejsce Antony'ego. I to był strzał w dziesiątkę trenera Erika ten Haga. W 49. minucie akcję przeprowadziło dwóch rezerwowych. Schuurs zagrał za plecy obrońców do Brobbeya, a ten przerzucił piłkę nad Lopezem, który wybiegł pod linię pola karnego, dając Ajaksowi prowadzenie. To był trzeci gol w tej edycji Ligi Europy 19-letniego napastnika. W 56. minucie padł drugi gol dla gości - uderzenie Brobbeya sparował Lopez, ale nie miał już szans przy dobitce Duszana Tadicia. Do akcji wkroczył jednak VAR. Chwilę wcześniej bowiem Nicolas Tagliafico zagrodził drogę wychodzącemu z piłką sprzed własnego pola karnego Mchitarjanowi. Sędzia Anthony Taylor "na żywo" nie odgwizdał przewinienia, ale zrobił to po oglądnięciu powtórek. Roma powoli otrząsnęła się z przewagi rywala w 72. minucie doprowadzając do wyrównania. Riccardo Calafiori, który zastępował Spinazzolę, wykorzystał błąd Jurriëna Timbera, który się przewrócił. Włoch, mając dużo miejsca, dośrodkował w pole karne, piłkę jeszcze dotknął próbujący interweniować Ryan Gravenberch, ale ta trafiła do Edina Dżeko, a Bośniak posłał ją do siatki. Calafiori nie dokończył spotkania. Zszedł z murawy z urazem w 81. minucie, a zastąpił go Gonzalo Villar. Sędzia Taylor doliczył pięć minut, ale nie pomogło to Ajaksowi. Remis 1-1 oznaczał awans Romy, która w półfinale zmierzy się z Manchesterem United. Te mecze 29 kwietnia i 6 maja. Zobacz zestaw par ćwierćfinałowych Ligi Europy Pawo