Robert Lewandowski zagrożony? FC Barcelona wróciła do sprawy sprzed lat
FC Barcelona powoli zmierza do zamknięcia sezonu 2023/2024, a zaraz po finiszu bieżącej kampanii czekać ją będą poważne zmiany. Z klubu ma przede wszystkim odejść dotychczasowy trener Xavi Hernandez, natomiast również sam skład "Blaugrany" może czekać niemała przebudowa. Wedle najnowszych doniesień z Włoch "Barca" miała powrócić do pewnej koncepcji transferowej sprzed paru lat, a ewentualne wprowadzenie jej w życie mogłoby sprawić, że Robert Lewandowski zyskałby poważnego konkurenta.
FC Barcelona ma już przed sobą tylko jeden cel w obecnym sezonie - wciąż może spróbować przeskoczyć w tabeli Primera Division Real Madryt i powalczyć o mistrzostwo Hiszpanii, choć zadanie to wydaje się na ten moment zwyczajnie trudne patrząc na fakt, że "Królewscy" mają na koncie 78 punktów, a "Barca" 70.
Jakkolwiek kampania 2023/2024 nie zakończyłaby się jednak dla "Dumy Katalonii", latem czekać ją będzie swoista rewolucja - z zespołem ma się pożegnać dotychczasowy menedżer Xavi Hernandez, a wśród piłkarzy może dojść do paru interesujących roszad. Najnowsze doniesienia w tym temacie dotyczą również obsady ataku.
FC Barcelona kupi nowego napastnika? "Stary znajomy" znów na celowniku
Jak bowiem informuje włoski dziennikarz Rudy Galetti, specjalizujący się w rynku transferowym, FC Barcelona jest jedną z dwóch drużyn - obok Chelsea - która wyraziła wstępne zainteresowanie napastnikiem AS Roma Paulo Dybalą oraz możliwością aktywowania jego klauzuli wykupu.
Istotny jest tu fakt, że obecny kontrakt Argentyńczyka o polskich korzeniach z ekipą "Giallorossich" ważny jest do roku 2025 i najbliższe miesiące wydają się być dobrym momentem dla futbolisty do rozpoczęcia na poważnie rozmów w sprawie jego prolongaty. Na razie jednak nie odnotowano żadnych konkretnych ruchów w tej sprawie.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Dybala łączony jest z FC Barcelona - gracz znalazł się na celowniku "Blaugrany" już kilka lat temu, jeszcze w czasie gdy reprezentował barwy Juventusu, ale wówczas w "Starej Damie" jeszcze w ogóle nie chciano słyszeć o odsprzedaniu snajpera.
Dybala w Barcelonie, a co z Lewandowskim? Transfer mógłby spowodować poważne zmiany
W kontekście - wciąż jeszcze jedynie potencjalnych - przenosin piłkarza z Ameryki Południowej warto zadać sobie pytanie, jak wyglądałaby jego ewentualna rywalizacja w Barcelonie z Robertem Lewandowskim, bowiem to byłby bez wątpienia jego główny konkurent.
Istnieje też opcja zmieszczenia obu zawodników w wyjściowej jedenastce poprzez cofnięcie Paulo Dybali za plecy "Lewego", ale wówczas należałoby trwale przemodelować dotychczasowe ustawienie "Dumy Katalonii". Pytanie, czy nowy menedżer chciałby w ogóle postąpić w taki sposób?
Na razie argentyński napastnik wciąż jednak skupia się na grze dla AS Roma - a ta wieczorem 18 kwietnia rozegra starcie rewanżowe ćwierćfinału Ligi Europy z Milanem. Na relację na żywo z tego spotkania zapraszamy do Interii Sport:
