Rosjanie i Czesi trenowali na Stadionie Miejskim

Bramkarz Anton Szunin w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że zespół jest już po rozmowie taktycznej z trenerem Dickiem Advocaatem, jednak jej szczegóły są sekretem i nie chce o nich mówić. - Jeśli chodzi o drużynę Czech to mogę jedynie powiedzieć, że Petr Czech to prawdopodobnie jeden z najlepszych bramkarzy w całym turnieju - przyznał.

Pomocnik Zenitu Sankt Petersburg Roman Szyrokow podkreślił, że o sile rosyjskiej drużyny decyduje gra zespołowa i brak w niej jednego lidera. - Tak właśnie musimy zagrać w piątek, a ponieważ drużyna Czech ma kilku niebezpiecznych zawodników, to zapowiada się bardzo interesujące spotkanie - dodał.

Czesi swój trening rozpoczęli ok. godz. 20.00. Oni także zaczęli swoje ćwiczenia od lekkiej rozgrzewki i zajęć rozciągających. Następnie ćwiczyli m.in. dośrodkowania i strzały na bramkę.

W treningu udział wziął napastnik Galatasaray Stambuł Milan Barosz, który we wtorek doznał lekkiej kontuzji mięśnia. Jego występ w piątkowym meczu z Rosją stał od tego momentu pod znakiem zapytania, a trener czeskiej kadry Michal Bilek powiedział, że decyzja o występie Barosza zapadnie dopiero po zakończeniu treningu.

- Milan trenował dzisiaj z pełnym obciążeniem i nie uskarżał się na żadne dolegliwości. Wszystko jest z nim w porządku i dlatego decyzja o jego występie w jutrzejszym meczu z Rosją zależy już tylko od trenera - powiedział dziennikarzom lekarz reprezentacji Czech Petr Krejczi.

Bez maski na twarzy trenował natomiast obrońca Michal Kadlec, który przez ostatnie tygodnie chronił w ten sposób, złamany wcześniej nos.

Trening Czechów także trwał ok. godziny. Po jego zakończeniu zawodnicy i sztab szkoleniowy odjechali do położonego w centrum miasta hotelu Monopol.

Początek piątkowego meczu Rosja - Czechy zaplanowano na godz. 20.45. INTERIA.PL zaprasza na tekstową relację na żywo z tego wydarzenia. Będzie ją można śledzić również na telefonach komórkowych, które mają dostęp do Internetu.