Gazeta przypomina, że jeszcze rok temu nazwisko Boruca łączono z takimi klubami jak AC Milan, czy Tottenham. Polaka chwalił trener włoskiej drużyny, Carlo Ancelotti. Dziś jest inaczej. Nazwisko Boruca wciąż jest często wymawiane, ale zamiast z możnymi europejskiej piłki łączone jest z pozaboiskowymi ekscesami. Incydent we Lwowie i hotelowa balanga, rozstanie z żoną, a ostatnio huczna impreza w Warszawie z tajemniczą nieznajomą - oto "bilans" ostatnich wyczynów golkipera. Co prawda kontrowersyjny piłkarz przyzwyczaił już kibiców do swoich wyskoków, ale jeśli zamiast szwendać się po knajpach i oddawać nałogom nie skupi się na treningach, wkrótce może zakończyć piłkarską karierę! Od niesfornego Polaka zaczynają się odwracać nawet niektórzy kibice Celtiku. - Ostatnio na naszym stadionie pojawili się fani, którzy domagają się pozbycia się Boruca z klubu. Nie można wykluczyć, że Gordon Strachan będzie chciał go sprzedać nawet do któregoś z angielskich klubów - mówi "Faktowi" Jane Hamilton (30 l.) z Sunday Mirror. więcej w "Fakcie"