Piłkarze Ekstraklasy zwracają uwagę na wielki problem. "To ważne dla młodych sportowców"
Już dawno minęły czasy, gdy za formę piłkarza odpowiadało głównie przygotowanie fizyczne. Dziś równie ważna jest psychika, a uwagę na to zwracają piłkarze Cracovii. Dominik Piła oraz Kajetan Feliks wybiorą się do jednego z krakowskich szpitali, by wesprzeć mentalnie pacjentów.

Dominik Piła ma 24 lata i na koncie 60 meczów w Ekstraklasie. Kajetan Feliks to reprezentant Polski do lat 16, który na razie marzy o debiucie w pierwszej drużynie Cracovii. Teraz jednak obaj otrzymali nietypowe zadanie.
"Zdrowie psychiczne to temat niezwykle ważny, bo coraz więcej młodych ludzi - również sportowców - mierzy się z presją, stresem i obciążeniami, o których często trudno głośno mówić. Dominik i Kajetan chcą podkreślić, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne, reagowanie na pierwsze sygnały przeciążenia i przełamywanie tabu dotyczącego proszenia o wsparcie. W ramach ich inicjatywy zaplanowano wizytę w szpitalu, podczas której przekażą wsparcie oraz spędzą czas z pacjentami" - informuje Cracovia.
To nie pierwsza tego typu społeczna akcja zorganizowana przez klub. Wcześniej piłkarze "Pasów" angażowali się w działania proekologiczne, a także zachęcali młodych zawodników do łączenia piłki z edukacją i rozwojem poza boiskiem. Inicjatywa podjęta przez Piłę i Feliksa wydaje się mieć jednak szczególne znaczenie.
W dzisiejszych czasach zdrowie psychiczne jest dla nas równie ważne jak kondycja fizyczna, dlatego angażujemy się w działania, które mają realne znaczenie nie tylko dla naszych zawodników, ale także dla kibiców i młodych ludzi, którzy utożsamiają się z Cracovią – podkreśla Filip Trubalski, dyrektor techniczny klubu.
- Piłka nożna to sport ogromnych emocji i presji - presji wyniku, oceny, oczekiwań. Chcemy, aby nasi zawodnicy wiedzieli, że w Cracovii nigdy nie są z tym sami, ale równie mocno zależy nam na tym, aby podobne wsparcie i świadomość docierały do naszej społeczności. Tworzymy środowisko, w którym można otwarcie mówić o trudnościach, szukać pomocy i uczyć się troski o siebie - dodaje.
PJ











