Puchar Stanleya: Niesamowity powrót Lotników
Ogromne emocje, walka do końcowej syreny, rozstrzygnięcia zapadające w samych końcówkach - to znak, że ruszyła walka o najcenniejsze hokejowe trofeum świata Puchar Stanleya. Typowani w gronie głównych faworytów - Pittsburgh Penguins niespodziewanie przegrali u siebie z Philadelphia Flyers 3-4, choć po pierwszej tercji prowadzili 3-0!
Mecz w Consol Energy Center rozpoczął się dla "Pingwinów" znakomicie. Nie minęły cztery minuty, a Sidney Crosby posła krążek do siatki popisując się efektowną dobitką z backhandu. Chwile później Tyler Kennedy pewnym strzałem zakończył wzorowy kontratak wyprowadzony przez gospodarzy. Gdy do końca pierwszej tercji pozostało 37 sekund Ilja Bryzgałow przepuścił krążek między nogami w zamieszaniu podbramkowym.
"Lotnicy" byli na kolanach, ale nadzieję, że nie wszystko stracone wlał w ich serca Danny Briere, który strzałem z nadgarstka wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.
W 50. minucie Marc-Andre Fleury przepuścił niezbyt mocny strzał Briere (został zmylony bo krążek odbił się od nóg Crosby'ego), a potem do wyrównania doprowadził Brayden Schenn. Jedną z asyst przy tym trafieniu zanotował Jaromir Jagr, jedna z największych gwiazd w historii Penguins, który w tym sezonie powrócił do NHL, ale wybrał grę w klubie z Filadelfii.
Losy meczu rozstrzygnęły się po 143 sekundach dogrywki. Matt Carle posłał krążek przed bramkę, Fleury nie zdołał go zatrzymać, a Jakub Voraczek z bliska wpakował "gumę" do siatki!
Do niespodzianki doszło także w Vancouver, gdzie miejscowi Canucks przegrali 2-4 z Los Angeles Kings. Jeszcze na 3 minuty i 24 sekundy przed końcem był remis 2-2 i wtedy Dustin Penner zdobył gola dla "Królów", który chyba w najważniejszym momencie przerwał passę dziewięciu meczów bez gola. W tej sytuacji ekipa Canucks wycofała bramkarza Roberto Luongo, ale zamiast doprowadzić do dogrywki, straciła czwartego gola, a krążek do siatki posłał Dustin Brown. Gospodarze wystąpili bez swojego najskuteczniejszego napastnika - Daniela Sedina, który jest kontuzjowany.
Nashville Predators wygrali z Detroit Red Wings 3-2. Bohaterem spotkania został Gabriel Bourque, który w swoim pierwszym meczu w fazie play off strzelił dwie bramki dla Predators.
I runda Pucharu Stanleya (rywalizacja do czterech zwycięstw)
Konferencja Wschodnia
Pittsburgh Penguins - Philadelphia Flyers 3-4 po dogrywce (3-0, 0-1, 0-2 - 0-1)
Bramki: Crosby (4.), Kennedy (8.), Dupuis (20.) - Briere (27. i 50.), Hartnell (53), Voraczek (63.). Strzały: 28-26. Widzów: 18 565.
Stan rywalizacji: 1-0 dla Flyers.
Zobacz skrót meczu:
Konferencja Zachodnia
Nashville Predators - Detroit Red Wings 3-2 (1-0, 1-1, 1-1)
Bramki: Bourque (33. i 52.), Gaustad (7.) - Zetterberg (23.),Holmstroem (58.). Strzały: 26-37. Widzów: 17 113.
Stan rywalizacji: 1-0 dla Predators.
Zobacz skrót meczu:
Vancouver Canucks- Los Angeles Kings 2-4 (1-1, 1-1, 0-2)
Bramki: Burrows (5.), Edler (40.) - M. Richards (14.), Mitchell (37.), Penner (57.), D. Brown (60.).Strzały: 26-39. Widzów: 18 890.
Stan rywalizacji: 1-0 dla Kings.
Zobacz skrót meczu:
![Kiedy gra FC Barcelona? Gdzie oglądać mecz z Mallorcą? [TRANSMISJA, STREAM]](https://i.iplsc.com/000LD4PEEYPN3KJ2-C401.webp)
![Lech Poznań - Korona Kielce. O której i gdzie oglądać? [TRANSMISJA NA ŻYWO]](https://i.iplsc.com/000LGVWIN87AS5DE-C401.webp)
