Akurat w tym jednym pojedynku przewaga warunków fizycznych nie będzie atutem żadnego z nich. Grzegorz Janus ma prawie 2 metry wzrostu. Tomasz Kowalkowski... jest jeszcze wyższy. To starcie będzie prawdziwym testem dla umiejętności tych dwóch perspektywicznych zawodników wagi ciężkiej. 25 latek z Gdyni błyskawicznie odpowiedział na propozycję walki w hali Orbita. Nie miało dla niego znaczenia to, że do gali pozostało niewiele ponad tydzień. Tomek cały czas jest po prostu w mocnym treningu, a dodatkowo znajduje się w naprawdę dobrej formie. Taka walka to dla niego znakomita okazja, żeby zrobić trochę zamieszania i pokazać swoje umiejętności. - Podopieczny Grzegorza Jakubowskiego jest jak na razie niepokonany w zawodowym MMA. Stoczył dwie walki i obie wygrał przez decyzję. "Kredka" lubi mocno i wysoko kopać, ale nie boi się też walki w innych płaszczyznach. Zawodnik Mighty Bulls liczy na pierwsze w zawodowej karierze skończenie, najlepiej przez nokaut, po którym zapadnie w pamięci kibiców - powiedział Paweł Kowalik, menedżer zawodnika. Pojedynek Grzegorza Janusa z Tomaszem Kowalkowskim to być może ciekawsze zestawienie niż walka planowana wcześniej. Dwóch utalentowanych polskich ciężkich, którzy postanowią udowodnić sobie, którego z nich stać na więcej w tym sporcie. PROMMAC 1, 1.03. Hala Orbita we Wrocławiu Karta walk: Tomasz Drwal - Sean Strickland Michał Kita - Mike Wessel Mariusz Cieśliński - Martin Fouda Bartosz Fabiński - Wendres Carlos Da Silva Szymon Bajor - Jacek Czajczyński Tomasz Kondraciuk - Łukasz Klinger Damian Milewski - Tyago Moreira Grzegorz Janus - Tomasz Kowalkowski Michał Michalski - Paweł Obrzut