Kilka tygodni temu Kszczot ogłosił zakończenie kariery. Ostatnią imprezą, na której planował wystartować, miały być Halowe Mistrzostwa Świata w Belgradzie. Tak się jednak nie stanie. Kszczot zrezygnował bowiem ze startu w tej imprezie. Oznacza to, że jest już na sportowej emeryturze. Adam Kszczot, w mediach społecznościowych, ujawnił powody rezygnacji ze startu w HMŚ W mediach społecznościowych Kszczot podał powody rezygnacji ze startu. Przyznał, że w ostatnich dniach przyjął drugą dawkę szczepionki Johnson & Johnson. Miał powikłania, które uniemożliwiały mu treningi. - Od maja 2021 jestem zaszczepiony jedną dawka j&j przeciw Covid-19 a kolejną planowałem przyjąć planowo dopiero po Belgradzie (po 12 miesiącach ważności). Jednakże dział szkolenia i PZLA nalegał na szczepienie przed HMŚ, sugerując w rozmowach iż zawodnicy bez szczepień nie zostaną dopuszczeni do startu. Ze względów fizjologicznych i własnej historii związanej ze straconymi igrzyskami, starałem się temat zastąpić wykonaniem testu PCR bezpośrednio przed wylotem, o co od pewnego czasu zabiegałem. Dla jasności - od stycznia, na taką procedurę zezwala regulamin mistrzostw, niestety nie udało się - napisał Kszczot. - Ze względu na to, przyjąłem 2 dawkę szczepionki, która ponownie wyłączyła mnie na kilka dni z treningów z powodu gorączki i ogólnego rozbicia.Jak pewnie wiecie, każdy dzień bez treningu znacząco ogranicza szanse na dobre wyniki w tak krótkim sezonie halowym. W ostatnich dniach nie mogłem trenować, a start po takiej przerwie nie byłby dobrym rozwiązaniem - dodał.