Organizatorzy zdążyli już zdradzić trasę, którą 22 kwietnia 2012 roku mają do pokonania biegacze. Podobnie jak w ubiegłych latach wyścig rozpocznie się na Błoniach Krakowskich. Nowa jest za to meta - uczestnicy finiszować będą obok Stadionu Miejskiego im. Henryka Reymana, gdzie na co dzień rozgrywa swoje mecze Wisła Kraków. W trakcie biegu zawodnicy zawitają również na Rynek Główny i do Nowej Huty. Do stolicy Małopolski swój udział zapowiedzieli maratończycy z całego świata. Kilku z nich z pewnością będzie chciało pobić rekord trasy, który został ustanowiony 26 kwietnia 2009 roku. Wówczas dokonał tego Julius Kipkorir Kilimo (2:11:26), lecz od tamtej pory nikt w Krakowie nie przebiegł szybciej dystansu 42 km i 195 m. Jednym z faworytów jedenastej edycji krakowskiego biegu będzie z pewnością Sammy Kipkorir Kibet. Kenijczyk to w końcu zwycięzca ubiegłego rocznego Maratonu Warszawskiego (2:08:17). Jego najgroźniejszymi rywalami będą zapewne jego rodacy, którzy zadeklarowali swoją obecność - Dennis Mwanzia Musau (rekord życiowy - 2:13.22) i Samuel K. Kemboi (2:13.28). W czołówce stawki powinni znaleźć się także Etiopczycy - Alemayehu Ameta (2:11.26) i Mohammed Temam (2:16.12) oraz niespełna 22-letni Rosjanin Aleksandr Krotowicz (2:17.13). Krakowska impreza z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem, dlatego organizatorzy starają się zadbać o komfort uczestników imprezy. W ramach opłaty startowej zawodnicy będą mogli skorzystać z darmowego noclegu w hali sportowej. Jedenastej edycji krakowskiego maratonu będą towarzyszyć oczywiście imprezy okolicznościowe. Dzień przed biegiem głównym, w sobotę 21 kwietnia, wokół Błoń odbędzie VII Cracovia Mini Maraton im. Piotra Gładkiego na dystansie 4200 metrów i Cracovia Maraton na Rolkach (na dystansie - 42 km 195 m). Zobacz, jak w zeszłym roku bawili się uczestnicy X Cracovia Maraton