Mistrza olimpijskiego ciągnie do koła
31-letni mistrz olimpijski i świata w rzucie młotem, Słoweniec Primoz Kozmus zmienił zdanie i postanowił wznowić starty. Jego celem jest złoty medal olimpijski w Londynie w 2012 r. Przed rokiem, tuż po 30. urodzinach, ogłosił zakończenie kariery sportowej.

Lekkoatleta był tak zniechęcony, że trenera Vladimira Kevo (były rekordzista świata) poinformował o swojej decyzji via... mail.
Słoweniec do planu przygotowań do startu w Londynie nie wyklucza występu w MŚ w 2011 roku w południowokoreańskim Daegu.
W 2007 roku Kozmus zdobył w Osace srebrny medal MŚ, a w kolejnym sezonie sięgnął w Pekinie po tytuł mistrza olimpijskiego. W sierpniu 2009 roku wywalczył w Berlinie złoto mistrzostw świata, wyprzedzając Szymona Ziółkowskiego. Miesiąc później w słoweńskiej miejscowości Celje uzyskał najlepszy wynik w karierze 82,58 m.
Kozmus od dzieciństwa próbował swych sił w różnych dyscyplinach - piłce nożnej i ręcznej, siatkówce i tenisie. Karierę lekkoatletyczną rozpoczął w 1995 roku i pomimo niskiej wagi (68 kg, a obecnie ponad 100 kg) zdecydował się na rzut młotem. Tę dyscyplinę uprawiała jego siostra Simona. Po sześciu miesiącach treningów Kozmus został młodzieżowym mistrzem Słowenii, a rok później ustanowił młodzieżowy rekord kraju.
INTERIA.PL/PAP
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje