Mecz w Krasnodarze toczył się pod dyktando gospodarzy. Koszykarze Asseco Prokom ani razu nie zdołali uzyskać prowadzenia. W szóstej minucie, po rzucie za trzy punkty Nikołaja Padiusa, rosyjska drużyna prowadziła 17:10, a 120 s później po akcji Jeremiacha Maseya miała już w zapasie 10 punktów (23:13). Mistrzowie Polski starali się odrobić straty i dwa razy zniwelowali przewagę rywali. W 22. minucie po akcji Devina Browna przegrywali 37:41, natomiast w 26. minucie po rzucie za trzy punkty Litwina Donatasa Motiejunasa 45:50. Odpowiedź zawodników z Krasnodaru była szybka. Jeszcze pod koniec tej kwarty uzyskali ponad dziesięciopunktową przewagę (57:46). W trzecim spotkaniu Zjednoczonej Ligi VTB gdynianie zmierzą się w następną niedzielę we własnej hali ze Spartakiem St. Petersburg. Lokomotiw Kuban Krasnodar - Asseco Prokom Gdynia 79:66 (23:15, 15:15, 23:25, 18:11) Asseco Prokom: Alonzo Gee 15, Donatas Motiejunas 13, Oliver Lafayette 11, Jerel Blassingame 7, Adam Hrycaniuk 7, Devin Brown 6, Łukasz Seweryn 3, Adam Łapeta 2, Przemysław Zamojski 2, Fiodor Dmitriew 0, Piotr Szczotka 0. Najwięcej dla Lokomotiw-Kubań: Nikołaj Padius 16, Kelvin Rivers 12.