"Będziemy walczyć do ostatniego meczu, do ostatniej sekundy. Lotos to bardzo dobry zespół. Na boisku czuje się jego klasę, ale tym razem zagramy u siebie. Wszystkie jesteśmy zdrowe i niesamowicie chętne i zmotywowane do gry" - powiedziała PAP kapitan gorzowskich koszykarek Justyna Żurowska. Gorzowianki w poniedziałek po powrocie z Gdyni miały odnowę biologiczną, a do kolejnych meczów finałowych ambitnie przygotowują się na codziennych treningach.