Wisła wie, że zawiodła. Przygotowała dla kibiców rekompensatę

W pierwszym spotkaniu Wisła zmierzyła się przy Reymonta z Sandecją. Spotkanie zakończyło się 0-0, ale taki falstart to było nic w porównaniu do organizacji meczu.

"Klub nie zadbał o odpowiednio wczesne otwarcie bram. Ogłoszono, że zostanie to zrobione dopiero na godzinę przed meczem, co było zmianą niezrozumiałą. W efekcie pod stadionem utworzyły się potężne kolejki. [...] Kłopotów logistycznych było więcej, a jednym z najbardziej irytujących fanów był problem z cateringiem. Okazało się, że kibice w wielu punktach stadionu mieli problem nawet z dostępnością napojów, o szerokiej ofercie cateringowej nie wspominając" - pisaliśmy zaraz po meczu.

Wisła przeprosiła za organizacyjną wpadkę. Klub zapewniał, że przed meczem przekazał niezbędne informacje nowej firmie cateringowej, ale winę wziął na siebie.

"W związku z tym zaraz po zakończeniu spotkania odbyły się rozmowy z dostawcami usług tak, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości" - napisała Wisła w oświadczeniu i zapewniła, że zrekompensuje kibicom inauguracyjną wpadkę.

Dziś, czyli 10 dni po meczu, klub wystosował kolejne oświadczenie. Pisze o tym, że organizacja wydarzenia zawiodła kibiców i zapewnia, że na najbliższe spotkanie z Arką Gdynia (sobota, godz. 17.30) bramy zostaną otworzone dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

"Od tego momentu do godziny 17.00 w punktach cateringowych będzie można nabyć piwo w promocyjnej cenie 5 zł, a najmłodsi kibice z Sektora Rodzinnego i Szkolnego otrzymają przed meczem darmowy popcorn, który będzie rozdawany przez hostessy. Przygotowane zostaną również prezenty dedykowane gościom Strefy VIP i Skyboxów" - informuje Wisła.

Do tego w sobotę w godz. 13.30 - 16.00 każdy kibic otrzyma 10 proc. rabat na zakupy w Official Fanshop.

Spotkanie Wisła Kraków - Arka Gdynia w sobotę o godz. 17.30 Transmisja w Polsacie Sport, relacja na Sport.Interia.pl.

PJ