Piłkarz Wisły Kraków, Urosz Radaković w 85. minucie meczu z Wisłą Płock, strzelając gola na 2-1 zderzył się głową z jednym z rywali. Został przewieziony do szpitala.
26-latek pojawił się na murawie w 78. minucie i miał istotny wkład w wywalczenie przez "Białą Gwiazdę" kompletu punktów. To po jego strzale drużyna objęła prowadzenie.
Niestety, przy strzale zderzył się głową z jednym z rywali i padł na murawę. Błyskawicznie pojawiły się przy nim służby medyczne. Został zniesiony z murawy i przewieziony karetką do szpitala.
Reporterzy "Canal+" obecni na meczu relacjonowali, że z zawodnikiem "nie ma większego kontaktu".
Wisła Kraków dzięki zwycięstwu 3-1 ma w dorobku 24 punkty. Imienniczka z Płocka - 22.
TC