Wisła Kraków. Trener Adrian Gul’a szykuje zmiany na mecz z Górnikiem Łęczna
Dwie porażki i wystarczy. Po nieudanych meczach trener Adrian Gul’a planuje zmiany w składzie Wisły na sobotnie spotkanie z Górnikiem w Łęcznej (godz. 20, relacja w Interii). Zła wiadomość dla krakowian jest taka, że jeszcze co najmniej kilka tygodni będą musieli radzić sobie bez Alana Urygi.

Wisła ostatnio nie ma dobrej serii. W ostatnich trzech spotkaniach zdobyła tylko punkt i z pierwszego miejsca spadła na 12.
Wiadomo, że w Łęcznej trener Adrian Gula nie będzie mógł skorzystać z Alan Urygi i Gieorgija Żukowa.
- Alan jest po ciężkiej kontuzji i potrzebuje czasu. Wszystko idzie w dobrą stronę, ale na razie pracuje tylko z fizjoterapeutami i jeszcze nie trenuje z piłką - przyznaje trener Gul’a. Szkoleniowiec nie chce określać, jak długo jeszcze Uryga będzie pauzował, ale wszystko wskazuje, że potrwa to co najmniej kilka tygodni.
Z kolei Żukow trenuje już normalnie i być może będzie gotowy do gry po przerwie na mecze reprezentacji.
Mimo tych kontuzji trener Gul’a ma dość szerokie pole manewru i wobec słabszych wyników zamierza sięgnąć po rezerwowych.
- Planujemy zmiany, bo potrzebujemy nie tylko widzieć lepszą grę, ale także wynik. Zobaczymy jutro na kogo będę mógł postawić - zaznacza szkoleniowiec.
Zapytaliśmy trenera Wisły, czy jest szansa, by do gry po kilku miesiącach przerwy wrócił środkowy obrońca Adi Mehremić, bo właśnie gra defensywna Wisła ostatnio kuleje najbardziej.
- Adi cały czas trenuje z drużyną, jest bardzo dobrze przygotowany fizycznie, ale trzeba pamiętać o tym, że nie grał od pięciu miesięcy. W tym czasie wystąpił tylko w sparingu z Napoli. Wkrótce będzie przerwa na reprezentację [po następnej kolejce - przyp. red.] i wówczas będziemy mogli sprawdzić w sparingu. Na dziś mam jednak zaufanie do naszych środkowych obrońców - ucina temat Gula.
Górnik - Wisła. Kto w bramce wiślaków?
Szkoleniowiec nie chciał za to zdradzić, na którego bramkarza postawi tym razem, ale wszystko wskazuje, że wyżej stoją akcje Pawła Kieszka. - Najważniejsze, że mamy dwóch dobrych bramkarzy, bo to dodaje pewności siebie całej drużynie - zapewnia trener Wisły.
Spotkanie Górnik Łęczna - Wisła Kraków zostanie rozegrane w sobotę o godz. 20. Relacja w Interii.
PJ








