Po meczu Pucharu Polski ze Stalą Mielec na urazy narzekali Konrad Gruszkowski i Piotr Starzyński. Pierwszy ma jednak tylko stłuczenie łydki, uraz drugiego jest jeszcze mniej poważny. - Obaj są gotowi na mecz z Pogonią - zapewnia Adrian Gul’a, trener Wisły Kraków. To oznacza, że w niedzielę do gry nie są zdolni tylko: Jakub Błaszczykowski, Nikola Kuveljić i Alan Uryga. Wisła - Pogoń. Kto do pierwszego składu? Wygrana ze Stalą dała szkoleniowcowi Wisły Kraków do myślenia i - jak sam przyznaje - przed niedzielną potyczką ma dwa lub trzy znaki zapytania. Jeden z nich może dotyczyć pozycji bramkarza. W ostatnim meczu z Lechem Paweł Kieszek popełnił duży błąd, z kolei Mikołaj Biegański ze Stalą spisał się bez zarzutu. - Zobaczymy, który zagra w niedzielę, ale przede wszystkim cieszę się, że mamy przygotowanych dwóch bardzo dobrych bramkarzy. Zostały mi dwa dni, by zastanowić się, jakie rozwiązanie będzie dla nas najlepsze w meczu z Pogonią. Musimy maksymalnie wykorzystać formę zawodników dla dobra drużyny - podkreśla Gul’a. Znak zapytania może być również na pozycji napastnika. Szkoleniowiec ma dwóch kandydatów: Felicio Brown Forbesa i Jana Klimenta, którego ostatnio wystawiał jednak na skrzydle. Wydaje się jednak, że w meczu z Pogonią Kliment pomocnikiem nie będzie. - Kliment wykonuje świetną pracę. Jest bardzo dobrze przygotowany zarówno pod względem fizycznym, jak i taktycznym. Cieszę się, że dziś mogę wybierać między dwoma świetnymi napastnikami - podkreśla trener Wisły. Wisła - Pogoń. Kto będzie bliżej czołówki? Po blamażu z Lechem Poznań (0-5) Wisła spadła na siódme miejsce w tabeli. Podium ma jednak na wyciągnięcie meczu, bo trzecie miejsce zajmuje... Pogoń, która ma o dwa punkty mniej. Mecz Wisła Kraków - Pogoń Szczecin w niedzielę o godz. 17.30, relacja w Interii, transmisja w Canal+ Premium. Piotr Jawor