Wisła Kraków ma mieć nowego właściciela. Zaskakująca reakcja z szatni

Materiał zawiera linki partnerów reklamowych

Od kilku tygodniu kibice Wisły rozmawiają o nowym inwestorze, a wczoraj ich wyobraźnię jeszcze mocniej rozbudził prezes Jarosław Królewski. Większościowy udziałowiec klubu zapowiedział, że Wisła jest na ostatniej prostej w rozmowach z inwestorem, który na dniach ma przejąć klub.

- Jakiś miesiąc temu z trzech potencjalnych inwestorów wybraliśmy jednego do tzw. procesu ekskluzywnego. Obecnie jesteśmy w okresie 15 dni, który ma doprowadzić do zamknięcia transakcji. A to oznacza, że została nam do opracowania tylko umowa finalna, służąca do tego, by ten inwestor przejął większość akcji Wisły i zapewnił spółce lepsze funkcjonowanie w najbliższych latach. Bo interesuje nas tylko ktoś, kto będzie w stanie działać długofalowo  - podkreślał Królewski.

Prezes Wisły oznajmił to wszystko za pomocą ogólnodostępnej transmisji na kanale YouTube, którą w niespełna dobę obejrzało ponad 18 tys. ludzi. Nie było wśród nich jednak Radosława Sobolewskiego, trenera Wisły. - Nie oglądałem wystąpienia prezesa - przyznał szkoleniowiec.

Jeśli wierzyć Sobolewskiemu, to szatnia Wisły sprawą nowego inwestora żyje znacznie mniej niż reszta środowiska związana z klubem. - Powiem absolutnie szczerze - w ogóle w szatni nie rozmawiamy na ten temat - ucina Sobolewski.

W wystąpieniu Królewskiego pojawił się również wątek związany właśnie z trenerem, ponieważ jedno z pytań dotyczyło przyszłości szkoleniowca. Prezes niczego nie przesądzał, ale dał do zrozumienia, że widzi Sobolewskiego w długofalowym projekcie. Zapytaliśmy o to trenera, ale w tym przypadku odpowiedź była wymijająca.

- Plan na przyszłość mam jeden - chciałbym wygrać z Puszczą Niepołomice - odparł krótko Sobolewski.

Spotkanie Puszcza Niepołomice - Wisła Kraków w sobotę o godz. 17.30. Transmisja w Polsacie Sport Extra, stream on-line w Polsat Box Go.

PJ

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych