Wisła Kraków. Fatos Beciraj odejdzie?
Izraelczycy informują, że wkrótce do ich ligi może wrócić Fatos Beciraj. Jeśli Czarnogórzec rozwiąże umowę z Wisłą, to przy Reymonta powróci temat zatrudnienia Alona Turgemana.

Beciraj w Wiśle miał być rozwiązaniem problemów z nieskutecznością. Wiązano z nim spore nadzieje, ponieważ jest aktualnym reprezentantem Czarnogóry, a w ostatnich sezonach w Izraelu spisywał się nieźle. Do tego ma za sobą również udane występy m.in. W Dynamie Moskwa i Dinamie Zagrzeb.
To wszystko okazało się jednak tylko teorią, bo w praktyce Beciraj na razie całkowicie zawodzi. Jesienią w Wiśle nie zdobył żadnej bramki, do tego kibice zarzucali mu nadwagę. Trener Artur Skowronek próbował bronić Czarnogórca, ale u Petera Hyballi jego notowania wydają się jeszcze niższe.
W tej sytuacji Becirajem znów zaczęli interesować się Izraelczycy. Jak podają tamtejsze media, nad zatrudnieniem 31-letniego napastnika zastanawia się Hapoel Tel Awiw. O transferze gotówkowym nie ma jednak mowy, więc Czarnogórzec musiałby rozwiązać umowę z Wisłą, która obowiązuje jeszcze do końca przyszłego sezonu.
Jeśli strony doszłyby do porozumienia, to przy Reymonta wróciłby temat zatrudnienia Alona Turgemana, który wiosną zdobył dla krakowian sześć bramek w dziewięciu meczach. I przy Reymonta pewnie byliby nawet w stanie zadłużyć się, by zatrzymać 29-letniego napastnika, gdyby nie jeden szkopuł - Turgeman potwierdził, że jest zawodnikiem podatnym na kontuzje.
W tej sytuacji w Wiśle do jego zatrudnienia podchodzą z dużym dystansem, tym bardziej że Izraelczyk cały czas się ceni. Do zbliżenia stanowisk może jednak dojść, jeśli z listy płac zejdzie Beciraj.
PJ
Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie






![Kuriozalna wpadka przed meczem Ligi Mistrzów. Kibice nie wytrzymali [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000M26PBSKHO26Q7-C401.webp)


