Podczas igrzysk w Soczi Polki zajęły piąte miejsce. W Rosji rywalizowano jednak stylem klasycznym, a tym razem oraz podczas szwedzkich mistrzostw będą biegły "łyżwą". To gorszy scenariusz dla Kowalczyk, ale za to lepszy dla Jaśkowiec. Faworytkami są Norweżki Maiken Caspersen Falla i Ingvild Flugstad Oestberg. W Soczi w sprincie indywidualnym stylem dowolnym sięgnęły po złoty i srebrny medal. Mocniejszą parę trudno więc sobie wyobrazić. Półfinały rozpoczną się o 9.30, a decydujący wyścig o 12.00.Transmisje w TVP i Eurospocie.