Rajdowe ME: Z kalendarza zniknie seria IRC
Od przyszłorocznego sezonu kierowcy rajdowi z zaplecza światowej czołówki będą rywalizować tylko na trasach mistrzostw Europy. Z kalendarza zniknie bowiem istniejąca od 2006 roku seria Intercontinental Rally Challenge.
Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) zdecydowała, że po tegorocznym sezonie zakończy cykl IRC. Promotorem mistrzostw Europy została firma Eurosport Events Ltd, która w ostatnich latach pilotowała cykl IRC. Umowa między FIA a nowym promotorem została podpisana na 10 sezonów.
Od lat jedną z rund ME jest Rajd Polski, którego 69. edycję rozegrano na szutrowych, mazurskich trasach w rejonie Mikołajek w ostatni weekend.
W programie tego sezonu było po 12 rund IRC i ME. W mistrzostwach kontynentu tytuł ma już zapewniony Fin Juho Hanninen (Skoda Fabia S2000), a wicemistrzem po raz trzeci w karierze został Michał Sołowow (Ford Fiesta S2000). Francuski d'Antibes odwołano, zaś ostatnią imprezą będzie rozgrywany w Szwajcarii Rajd Du Valais (25-27 października).
W cyklu IRC po 10 eliminacjach prowadzi Norweg Andreas Mikkelsen (Skoda Fabia S2000), drugi jest Hanninen ze stratą 43 pkt. W dniach 11-13 października zaplanowany jest Rajd San Remo, a po nim kończący sezon Rajd Cypru (1-3 listopada). Ten ostatni chyba zostanie odwołany, gdyż organizatorzy mają poważne problemy finansowe. Mikkelsenowi do zdobycia ostatniego w historii cyklu tytułu wystarczy dojechać do mety w San Remo.
W rajdowych mistrzostwach Europy największym sukcesem polskiego kierowcy był triumf w 1997 roku Krzysztofa Hołowczyca z pilotem Maciejem Wisławskim (Subaru Impreza 555).
Kalendarz na nowy sezon ma być zatwierdzony do końca października. Pretendują do niego rajdy zaliczane dotychczas do ME, jak i do IRC. W cyklu, który zostanie zlikwidowany, rozgrywano wiele prestiżowych i znanych od lat imprez m.in. San Remo, San Marino, Korsyki i Barum. Które z nich nie będą rundą ME w 2013 roku - zdecyduje FIA.